Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj sięukładu do pomiaru przesunięcia fazowego
Moderatorzy:Jacek Bogusz, Moderatorzy
- Aleksander Zawada
- Moderator
- Posty:532
- Rejestracja:21 lut 2003, o 12:10
- Lokalizacja:Warszawa
- Kontaktowanie:
- Aleksander Zawada
- Moderator
- Posty:532
- Rejestracja:21 lut 2003, o 12:10
- Lokalizacja:Warszawa
- Kontaktowanie:
taki
Widzę jeszcze jedną słabą stronę: Po poprawieniu układów licznika zostaje jeden jeszcze problem: Wydaje mi się, że układ mierzy poprawnie kąty ale tylko od 0 do 180 stopni. Mylę się? Jeśli tak, to mnie poprawcie.
Aby temu zaradzić warto może zrobic coś takiego: Układ wykrywający, który z impulsów prostokątnych pojawił się pierwszy. W razie konieczności zapalałby się po prostu dodatkowy znaczek "minus" na wyświetlaczu
Aby temu zaradzić warto może zrobic coś takiego: Układ wykrywający, który z impulsów prostokątnych pojawił się pierwszy. W razie konieczności zapalałby się po prostu dodatkowy znaczek "minus" na wyświetlaczu
To znaczy jutro? A co jeśli nie oddasz? Trochę późno się za to wziąłeś
To co proponuję ne jest pewnie optymalne, ale ma szansę zadziałać przynajmniej na zaliczenie. Największy problem to ten powielacz częstotliwości. On jest do zrobienia, ale nie ma kiedy. Żeby zdążyć trzebaby go pominąć. Pierwszy sposób to po prostu założyć, że mamy odpowiedniego gotowca, który mnoży częstotliwość przebiegu wejściowego z zakresu 40..60Hz przez 1800 i wypełnienie na wyjściu jest 1/2. Uwzględnić taki skrót w symulatorze i jutro to u faceta przeforsować.
Drugi sposób to po prostu przyjąć, że sygnały mają zawsze stałą i dokładnie znaną częstotliwość, np. 50kHz, czyli tak jak tam kombinujesz, no i też to jutro przeforsować.
Tak duża rozdzielczość miernika bez dokładnego pomiaru częstotliwości sygnałów wejściowych, to po prostu jakieś nieporozumienie. To przecież widać gołym okiem...
Jak facet nas czyta, to niezły ma ubaw...
I jeszcze ważna rzecz, w założeniach piszesz 0..360 stopni. Ja zakładam tu oczywisty skrót, że jeśli sygnał A jest względem B opóźniony o 180+X stopni, to dla nas znaczy dokładnie to samo, co że sygnał B jest opóźniony względem A o 180-X stopni. Wystarczy więc wyświetlić wartość z przedziału 0,0..179,9 stopni oraz wskazać który z sygnałów jest opóźniony. I to też byś musiał przeforsować.
Pomyśl i zdecyduj, do wieczora zdążyłbym to chyba w czymś narysować, ale na pewno nie w SPice.
To co proponuję ne jest pewnie optymalne, ale ma szansę zadziałać przynajmniej na zaliczenie. Największy problem to ten powielacz częstotliwości. On jest do zrobienia, ale nie ma kiedy. Żeby zdążyć trzebaby go pominąć. Pierwszy sposób to po prostu założyć, że mamy odpowiedniego gotowca, który mnoży częstotliwość przebiegu wejściowego z zakresu 40..60Hz przez 1800 i wypełnienie na wyjściu jest 1/2. Uwzględnić taki skrót w symulatorze i jutro to u faceta przeforsować.
Drugi sposób to po prostu przyjąć, że sygnały mają zawsze stałą i dokładnie znaną częstotliwość, np. 50kHz, czyli tak jak tam kombinujesz, no i też to jutro przeforsować.
Tak duża rozdzielczość miernika bez dokładnego pomiaru częstotliwości sygnałów wejściowych, to po prostu jakieś nieporozumienie. To przecież widać gołym okiem...
Jak facet nas czyta, to niezły ma ubaw...
I jeszcze ważna rzecz, w założeniach piszesz 0..360 stopni. Ja zakładam tu oczywisty skrót, że jeśli sygnał A jest względem B opóźniony o 180+X stopni, to dla nas znaczy dokładnie to samo, co że sygnał B jest opóźniony względem A o 180-X stopni. Wystarczy więc wyświetlić wartość z przedziału 0,0..179,9 stopni oraz wskazać który z sygnałów jest opóźniony. I to też byś musiał przeforsować.
Pomyśl i zdecyduj, do wieczora zdążyłbym to chyba w czymś narysować, ale na pewno nie w SPice.
Fajnie by było jakbyś mi to narysował ( potem na skaner jak masz ).
Ja bym już posiedział przy Spice i coś próbował wykombinować.
Dobrze by było mieć też jakieś obliczenia bo w sumie to nie rozumię twojej koncepcji. Mogę to zrobić na sztukę, ale żeby jakotako działało. Może dostanę do poprawki to będzie więcej czasu.
Dzięki za zainteresowanie.
Pozdrawiam.
grz7@op.pl
gg 2679937
Ja bym już posiedział przy Spice i coś próbował wykombinować.
Dobrze by było mieć też jakieś obliczenia bo w sumie to nie rozumię twojej koncepcji. Mogę to zrobić na sztukę, ale żeby jakotako działało. Może dostanę do poprawki to będzie więcej czasu.
Dzięki za zainteresowanie.
Pozdrawiam.
grz7@op.pl
gg 2679937
- Aleksander Zawada
- Moderator
- Posty:532
- Rejestracja:21 lut 2003, o 12:10
- Lokalizacja:Warszawa
- Kontaktowanie:
Pomiar fazy
Czesc
Aby ten licznik pokazywal to co ma pokazywac, generator wzorcowy
trzeba zrobic przestrajany i synchronizowany z jedny z sygnalow.
Mysle ze najprosciej by bylo zastosowac PLL, np 4046. Jesli chodzi
o licznik to jest taki 4 cyfry: 74C925 lub 74C926. Mozna zastosowac
4553 i dekoder 4511, ale to by bylo tylko 3 cyfry.Mam jeszcze
pare sugesti, ale byc moza to juz " woda po kisielu ".
Pozdrowienia
Aby ten licznik pokazywal to co ma pokazywac, generator wzorcowy
trzeba zrobic przestrajany i synchronizowany z jedny z sygnalow.
Mysle ze najprosciej by bylo zastosowac PLL, np 4046. Jesli chodzi
o licznik to jest taki 4 cyfry: 74C925 lub 74C926. Mozna zastosowac
4553 i dekoder 4511, ale to by bylo tylko 3 cyfry.Mam jeszcze
pare sugesti, ale byc moza to juz " woda po kisielu ".
Pozdrowienia
No właśnie. Sygnał taktujący powinien pochodzić od jednego z mierzonych. Cęstotliwość powinna być mnożona przez 180 i dzielona przez wymaganą rozdzielczość wskazań, czyli razem mnożona przez 1800.
Można zrobić pętlę PLL, a można mnożnik częstotliwości (powielacz).
Co do proponowanych podzespołów Wacek, to niestety pojawiła się przeszkoda, bo Kover ma to zasymulować, a w jego programie w bibliotekach prawie nic nie ma Chyba tylko jakieś podstawowe TTLe.
Można zrobić pętlę PLL, a można mnożnik częstotliwości (powielacz).
Co do proponowanych podzespołów Wacek, to niestety pojawiła się przeszkoda, bo Kover ma to zasymulować, a w jego programie w bibliotekach prawie nic nie ma Chyba tylko jakieś podstawowe TTLe.
Ostatnio zmieniony 13 sty 2004, o 19:13 przez czarutek, łącznie zmieniany 1 raz.
My z Koverem jesteśmy w kontakcie...
Niestety dostał to wtedy za późno i przez noc nie zdołał nic uruchomić w tym PSpice. A zagląda tu rzadko, bo ma tylko modem.
A może miałby ktoś czas, możliwości i chęć w czymś to zasymulować? Ja niestety nie mam czym. Wystarczyłby model na jednym liczniku. Bardzo jestem ciekaw jakie zrobiłem błędy. Chciałem nawet to złożyć, ale teraz nie mam czasu, może kiedyś.
Niestety dostał to wtedy za późno i przez noc nie zdołał nic uruchomić w tym PSpice. A zagląda tu rzadko, bo ma tylko modem.
A może miałby ktoś czas, możliwości i chęć w czymś to zasymulować? Ja niestety nie mam czym. Wystarczyłby model na jednym liczniku. Bardzo jestem ciekaw jakie zrobiłem błędy. Chciałem nawet to złożyć, ale teraz nie mam czasu, może kiedyś.
Jeżeli chodzi o symulację cyfrowej funkcjonalności, to może by tak ściągnąć od producentów układów CPLD pakiet do programowania tych układów (LATTICE, XILINX, ALTERA). Ma on możliwość narysowania schematu i symulacji logicznej całości. Można zadać przebiegi wymuszające i obserwować prace całego układu.
Witam po krotkiej nie obecnosci.
Szczescia to ja nie mam, w poniedzialek padl mi dysk, no i oczywiscie wszystkie dane.
Jakos uzbieralem kase na nowy. Wlasnie skonczylem instalke systemu.
Nie mam zbyt duzo czasu, raczej nie rozpracuje ukladu czarutka - przykro mi
W sumie mam jescze gotowy uklad od Aleksandra, ktory dziala, ale licznik zlicza tylko do 180 impulsow, probuje cos wykombinowac zeby zliczal do 360 (Takie jest niestety zalozenie projektu) ale nie mam pojecia jak to zrobic.
Gdyby licznik zliczal do 360 ( niech juz bedzie ta rozdzielczosc do 1 stopnia w symulacji)
To mysle ze w jeden dzien zdazyl bym zredagowac projekt, tak by nie pojechac z pustymi rekami.
PS. gawel to nie laborka tylko projekt z "Układów logicznych"
Niestety dodawanie zalacznikow nie dziala, jak ktos bylby chetny obejrzec to wysle poczta.
grz7@op.pl
Szczescia to ja nie mam, w poniedzialek padl mi dysk, no i oczywiscie wszystkie dane.
Jakos uzbieralem kase na nowy. Wlasnie skonczylem instalke systemu.
Nie mam zbyt duzo czasu, raczej nie rozpracuje ukladu czarutka - przykro mi
W sumie mam jescze gotowy uklad od Aleksandra, ktory dziala, ale licznik zlicza tylko do 180 impulsow, probuje cos wykombinowac zeby zliczal do 360 (Takie jest niestety zalozenie projektu) ale nie mam pojecia jak to zrobic.
Gdyby licznik zliczal do 360 ( niech juz bedzie ta rozdzielczosc do 1 stopnia w symulacji)
To mysle ze w jeden dzien zdazyl bym zredagowac projekt, tak by nie pojechac z pustymi rekami.
PS. gawel to nie laborka tylko projekt z "Układów logicznych"
Niestety dodawanie zalacznikow nie dziala, jak ktos bylby chetny obejrzec to wysle poczta.
grz7@op.pl
Albo zrobie tak:
schemat1:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/download.php?id=27948
schemat2:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/download.php?id=27949
schemat1:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/download.php?id=27948
schemat2:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/download.php?id=27949
- Aleksander Zawada
- Moderator
- Posty:532
- Rejestracja:21 lut 2003, o 12:10
- Lokalizacja:Warszawa
- Kontaktowanie:
Można zrobić do 360 stopni, ale układ sterujący licznikiem nie będzie kombinacyjny, tylko sekwencyjny. Czyli, jak wcześniej napisał Gaweł, do sterowania potrzebny będzie automat. Do tego niezbędna jest znajomość syntezy automatów, np. przynajmniej metodą hipersześcianów (o rachunku podziałów nie wspomnę). Czy macie to w programie? Jesteś na kierunku związanym ściśle z automatyką? Bo jeśli nie, to przecież nie może tego od was wymagać.
Z resztą, nadal się upieram, nie widzę sensu w pomiarze do 360 stopni i jeśli się mylę, to proszę niech mnie ktoś poprawi.
Układ Aleksandra (z wykorzystaniem EXOR) to tokładnie to samo co mój, tu kombinacyjnie nic się więcej nie wymyśli. Ja w swoim chciałem tylko wszczepić dodatkowo wskaźnik kolejności sygnałów. Nie symuluj go, bo ten wskaźnik nie działa.
Z resztą, nadal się upieram, nie widzę sensu w pomiarze do 360 stopni i jeśli się mylę, to proszę niech mnie ktoś poprawi.
Układ Aleksandra (z wykorzystaniem EXOR) to tokładnie to samo co mój, tu kombinacyjnie nic się więcej nie wymyśli. Ja w swoim chciałem tylko wszczepić dodatkowo wskaźnik kolejności sygnałów. Nie symuluj go, bo ten wskaźnik nie działa.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości