"Najlepszy" HDD

mulkey · Postautor: **mulkey** » 25 paź 2005, o 16:06

Ja mam w domu 2 dyski twarde :
stary : Segate 8.4GB od 5 lat ani jedej awarii nic chodzi jak nowy

.
nowy:maxtor 80GB 7200/8mb . Mam go juz rok i tez nie nazekam

Gwarancja 24 mieśiace.Sklep w ktorym kupilem to tak zwany ,,pewniak" tam kupilem kompa od 5 lat pare razy bylem bo costam sie zawiesllilo, ale nie nazekam i ciesze sie z maxtora

Strona WWW · Postautor: **end** » 25 paź 2005, o 16:08

Macie racje, nie nalezy się kierowac producentem, każdy dysk każdej firmy może zawieść.....
Gwarancja to jest to

pajaczek · Postautor: **pajaczek** » 25 paź 2005, o 16:29

A co do gwarancji to obecnie standardem stało sie 5 lat.

Niom.. miewalem juz dyski wszystkich wymienionych firm, ostatnio (z pol roku temu) mimo drobnej wpadki seagate kupilem kolejny ich dysk. Glownie ze wzgledu na cene i parametry.

A jesli chodzi o gwarancje i standard. Wiesz, to jest roznie. Ogolnie gwarancje ze sklepu mam na 24msc, firma daje niby 60 (5 lat), ale byl taki dosc znany myk z wycofywaniem sie firm z dlugich gwarancji ze wzgledow finansowych, i nie chodzi wcale o rysyko awarii tych dyskow, tylko o wymogi prawne, ktore nakladaja (-ly) obowiazek zabezpieczenia odpowiednich srodkow na potrzeby ew. napraw gwarancyjnych. Glownie dlatego nie wszystkie firmy oferuja 5 lat, tu juz zalezy od biezacego marketingu co promowac oszczednosc / haslo reklamowe.

ACeK · Postautor: **ACeK** » 25 paź 2005, o 16:36

Ja sie przyznaje ze jeszcze nigdy

kupilem nowego Hd z reguly mam z jakiegos starego kompa lub uzywany. Z tych starych najwiecej mam Quantum i one maja ta zalete ze jak ma sie wysypac to na poczatku pojawiaja sie bad sectory i jest to informacja ze czas najwyzszy zmienic na inny. Tez mam sporo Maxtor'ow i rowniez nie narzekam. A ze dyski kupuje tanio to mozna powiedziec easy come easy go. Co do Seagate sprawuje sie niezle zwlaszcza SCSI z tym ze jak pada to od razu nie zostawiajac nawet jednej szansy na odzyskanie danych. Moze dlatego ze nigdy nie sciagalem zadnego filmu i nie zamierzam nie potrzebuje bardzo duzego dysku. I taki 40 GB wystarcza. Staram sie miec te dane co mnie interesuja na kilku HD pewnie to jeden z powodow ze mam kilka kompow. Ty pewnie jak juz kupisz ta 80 GB to bedzie iles tam partycji? Dlatego moze kupic cos uzywanego w przystepnej cenie

BTW Ostanio wymontowalem trzy identyczne Fujitsu MPG3409AT 40 GB i zaden nie dziala wiec ten model uwazam za feralny choc 10 GB tej firmy dziala dobrze

Tranzystor · Postautor: **Tranzystor** » 26 paź 2005, o 09:32

Moja rada to kupowanie dysku z jednym tależem, ponieważ mniej się grzeje odporniejszy jest na uszkodzenia. Moim zdaniem powinieneś kupić dysk WD, a na wszelki wypadek kupić drugi dysk i zrobić kopię zapasową!!

marecki · Postautor: **marecki** » 26 paź 2005, o 16:02

Moim zdaniem powinieneś kupić dysk WD, a na wszelki wypadek kupić drugi dysk i zrobić kopię zapasową!!

Eeee... w erze płyt DVD drugi HDD na kopie danych?

10 płytek = 47GB = 10,00,- <<<<<<< 1 HDD 40 GB = 120.00,- ?

[ Dodano: 26-10-2005, 16:05 ]
Ps. Jest jeszcze takie narzędzie jak GHOST...

M@rek · Postautor: **M@rek** » 26 paź 2005, o 16:57

Wiem, że nie na temat, ale kolega kupił 200GB (nie wiem, po co) i zdziwienie...dostał 800GB (choć nie wiem czy takie produkują).

marecki · Postautor: **marecki** » 26 paź 2005, o 17:11

Wiem, że nie na temat, ale kolega kupił 200GB (nie wiem, po co) ...

Apetyt rośnie w miarę jedzenia

Był moment że z na moim 80GB miałem wolnych 57MB a chcąc zrobić kopię moich filmów DVD (około 150) potrzebowałbym jakieś 705GB.

Tranzystor · Postautor: **Tranzystor** » 26 paź 2005, o 17:15

Tylko, że z płyt dane mogą uciec, a z dysku nie. Ja już coś takiego miałem, na zwykłą płyte CD-R nagrałem JPEGi, po 1 roku JPEGów nie było

pajaczek · Postautor: **pajaczek** » 26 paź 2005, o 18:25

Po pierwsze (primo): gdyby dane z dysku nie mogly 'uciec' to ten temat by nie powstal, bo The End mialby sobie swoj dotychczasowy i bylby z niego dalej zadowolony.

Po drugie (primo): Albo traktowales te plytki bardzo brutalnie, albo kupiles jakis szmelc (choc trwalosc nawet najgorszych na rynku jest deklarowana na min 10 lat - inna sprawa ze to sa deklaracje). Niemniej jednak porzadne plytki i nie traktowane drucianka, wytrzymaja troche dluzej niz rok.

Po trzecie (primo): Istnieje tez cos takiego jak DVD-RW, co prawda ok 3 razy drozsze i troche mniej trwale, ale....

zmb · Postautor: **zmb** » 19 kwie 2006, o 01:31

Seagate - wypas - mam 3 dyski w dwóch kompach. Od 6 lat zero problemów, zero bad'ow - czytalem ze ludziom nie ktore modele sprawialy problemy mi jednak nie. mam chyba farta:) jednak polecam

"Najlepszy" HDD

trzy grosze

Kto jest online