Zdalne odpalanie samochodu

[wacha]

Witam wszystkich mam zamiar zbudować moduł zdalnego odpalania samochodu i chciałbym żebyście drodzy forumowicze mi w tym pomogli bo jak karzdy doda swoje pomysły to powinno udać się zrobić coś fajnego. Dodam że auto ma silnik disla.

[j_bravo]

Przede wszystkim musisz założyć czujnik biegu jałowego (czujnik położenia drążka zmiany biegów) oraz hamulca ręcznego. Sygnał odpalenia samochodu bierzesz z alternatora albo czujnika obrotów.

[ECC88]

Zdalne sterowanie dwóch przekaźników (1:zapłon, 2:rozrusznik) to bardzo prosta sprawa. Ja po prostu nie rozumiem sensu takiego układu. Tak z ciekawości. Do czego to?

[wacha]

No tak te czujniki to muszą być a co byście proponowali za czujnik kiedy rozrusznik ma przestać kręcić ja myślałem o układzie czasowym bo chciałbym żeby caly proces dział się automatycznie.A chciałbym zrobić coś fajnego do autka czego inni nie mają.

[j_bravo]

Z alternatora, czujnika obrotów, albo z OBD. Albo czasówka (co nie jest zbyt eleganckie)

[Press]

Jak chcesz zrobić coś czego inni nie mają to zrób sobie komunikaty głosowe przypominające o włączeniu i gaszeniu świateł. Będzie bajer a na pewno bezpieczniejsze niż to zdalne zapalanie. Bo jak kiedyś jakiś czujnik zawiedzie i jednak zapalisz auto na biegu a co gorsza bez ręcznego to pół biedy jak wjedzie w jakiś słupek lub ścianę. Gorzej jak zawadzi o jakiegoś przechodnia...
Poza tym nie wiem jaki to samochód, ale jeśli ma immobiliser to i tak nie odpali bez kluczyka. A jeśli układ aktywujący to zabezpieczenie zostawisz w aucie to żaden ubezpieczyciel nie da Ci kasy w razie kradzieży.

[wacha]

Jak chcesz zrobić coś czego inni nie mają to zrób sobie komunikaty głosowe przypominające o włączeniu i gaszeniu świateł. Będzie bajer a na pewno bezpieczniejsze niż to zdalne zapalanie. Bo jak kiedyś jakiś czujnik zawiedzie i jednak zapalisz auto na biegu a co gorsza bez ręcznego to pół biedy jak wjedzie w jakiś słupek lub ścianę. Gorzej jak zawadzi o jakiegoś przechodnia...
Poza tym nie wiem jaki to samochód, ale jeśli ma immobiliser to i tak nie odpali bez kluczyka. A jeśli układ aktywujący to zabezpieczenie zostawisz w aucie to żaden ubezpieczyciel nie da Ci kasy w razie kradzieży.

Mam już automatyczny włącznik świateł.A dlaczego ma to być niebezpieczne?
Dlaczego czasówka nie jest elegancka?

[pajaczek]

A dlaczego ma to być niebezpieczne?

A mało powodów podał Ci już Press??

Dlaczego czasówka nie jest elegancka?

A jak zapali wcześniej niż zadziała czasówka, będzie zgrzyt, jak nie zapali wcale... też źle. Poza tym czasówka wcale nie jest jakaś dużo mniej skomplikowana, więc po co kombinować?

[Marian B]

Warto poczytać dział DIY tego forum, a znajdziesz tam około 10 różnych urządzonek wartych zamontowania w samochodzie.

[wacha]

Myślałem troche i z tą czacówkie to chodzi o to żeby dała impulsy trwające 2sekundy praca rozrusznika 2sekundy przerwa i 4takie pruby po 4 nieudanych prubach miało by sie to wyłączyć a żeby zgrzytu nie było to po odpaleniu(sygnał z pod lampki ładowania) czasówka była by wyłączana.Co do czujników to planuje zrobić jakiś układzik który by kontrolował poprawne działanie czujników i żeby samochód dał się uruchomić zdalnie tylko przy zamkniętych zemkach.Wjem że takie urządzenia potrafią być niebezpieczne dlatego chcę to zrobić tak żeby nie zagrarzało zbytnio.Samochód nie ma fabrycznego imobilaisera.A auto to Ford Mondeo 1,8TD.

[j_bravo]

Daj sobie spokój z czasówką. Jak nie potrafisz pobrać danych z czujników to porzuć projekt.

[wacha]

Chodzi mi o to żeby nie prubował odpalić samochodu bez końca tylko po 4 nieudanych prubach koniec oraz zeby nie kręcił w nie skończoność tylko dawać krutkie impulsy do rozruchu ok.2sekundowe to ma robić czasówka.