Witam,
Zupełnie się nie znam na elektronice a chciałbym zbudować małą dziecięcą zabawkę i potrzebuję pomocy. Za poświęcony czas mogę się odwdzięczyć jakąś symboliczną kwotą. Wydaje mi się że dla większości osób tutaj sprawa bedzie banalna, ale nigdy nie wiadomo Zabawka ma być podobna do lampki nocnej dla dzieci w której abażur/klosz z by się obracał co pewien czas. Zabawka powinna działać na baterie. Domyślam się że wiele osób uzna że lepiej zasilać z sieci, ale baterie są w tym projekcie wymogiem. Idealnie by było aby na bateriach zabawka działała przez 1 miesiąc non-stop w cyklu 5 sekund trwa jeden pełen obrót a potem około 30 sekund przerwy i tak w kółko. W nocy mogłaby nie działać , ale to już chyba zbyt skomplikowane się robi. Abażur papierowy z jego konstrukcją będzie jak przypuszczam miał wagę przyjmijmy około 80 gramów. Główne pytania jakie się pojawia to jaki silniczek i ile baterii by było potrzebnych aby to działało przez zamierzony czas (widziałem w internecie że są gotowe małe silniczki do zabawek już z przekładniami. Można znaleźć parametry takich silniczków na stronach producentów np. http://www.autom.com.cn/Products/Produc ... GM12-N30VA) Ilość baterii może dojść maksymalnie do 6 wielkości R20 (oczywiście mogą być inne baterie niż R20 jeżeli będzie lepiej dla projektu,. Podałem to jako przykład zakładanej przestrzeni na baterie w zabawce) Oczywiście najlepiej by było aby tych baterii było jak najmniej a zabawka działała jak najdłuzej Jeżeli ktoś będzie miał ochotę zmierzyć się z tym "wyzwaniem" to proszę pisać na mojego maila artecki2@op.pl. Pozdrawiam
Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj sięJaki silniczek do zabawki? Może ktoś się podejmie?
Moderatorzy:Jacek Bogusz, Moderatorzy
Ja bym takie coś z chęcią zrobił ale nie jestem żadnym autorytetem żeby zabierać sie za tak poważne zlecenia
żeby taki układ o średnim obciążeniu około 20-40mA (silniczek + elektronika) mógł działać przez miesiąc to muszą być baterie/akumulatorki o pojemności conajmniej 7000-8000mAh (lub zestawy mniejszych połączone równolegle)
Proponuję Ci poszukać po starych magnetofonach, tam są małe silniczki, można nawet wykorzystać cały mechanizm z przekładnią kiedyś sam używałem takich wyjętych mechanizmów do zabawek
żeby taki układ o średnim obciążeniu około 20-40mA (silniczek + elektronika) mógł działać przez miesiąc to muszą być baterie/akumulatorki o pojemności conajmniej 7000-8000mAh (lub zestawy mniejszych połączone równolegle)
Proponuję Ci poszukać po starych magnetofonach, tam są małe silniczki, można nawet wykorzystać cały mechanizm z przekładnią kiedyś sam używałem takich wyjętych mechanizmów do zabawek
Sterowanie na oszczednym uC (np. MSP430),
jesli to ma byc dokladnie 1 obrot, to silnik krokowy (np. ze skanera/drukarki),
do tego kilka elementow dyskretnych no i mechanika.
I mozesz sobie nawet dosc prosto zrobil alarmy na poszczegolne dni tygodnia (np. w poniedzialek wlacza sie o 8 rano, ale we wtorek i srode i 7:27 )
Dzialanie przez miesiac na komplecie baterii... hmm. Zakladajac ze silniczek mialby zapotrzebowanie: 100mA (w chwili zmiany krokow) przez 1sek na kazde 30 (nie musimy wysterowywac przez cale 5 sek w trakcie "krecenia"), to i tak mamy sredni prad 3,3mA (dla samego silniczka, zalozmy ze calosc przy oszczednych trybach -> 5mA). Dla ogniw AA podawane aku 2Ah (niektore optymistycznie znakowane na 3Ah i wiecej), stad mamy 2Ah/0,005A (sredni) => 400h -> 400h / 24h => 16,6 dni non stop (w nocy moze nie dzialac, wiec 400h/12h => 33dni). Oczywiscie mocno przyblizone obliczenia, nie uwzgledniaja samorozladowania aku, strat i innych szczegolow. Sporo tu tez gdybania, rzeczywiste dane dopiero przy konkretnych przyjetych rozwiazaniach sa mozliwe. Pozatym jest 2-ga w nocy, wiec cos jeszcze moglem pominac
jesli to ma byc dokladnie 1 obrot, to silnik krokowy (np. ze skanera/drukarki),
do tego kilka elementow dyskretnych no i mechanika.
I mozesz sobie nawet dosc prosto zrobil alarmy na poszczegolne dni tygodnia (np. w poniedzialek wlacza sie o 8 rano, ale we wtorek i srode i 7:27 )
Dzialanie przez miesiac na komplecie baterii... hmm. Zakladajac ze silniczek mialby zapotrzebowanie: 100mA (w chwili zmiany krokow) przez 1sek na kazde 30 (nie musimy wysterowywac przez cale 5 sek w trakcie "krecenia"), to i tak mamy sredni prad 3,3mA (dla samego silniczka, zalozmy ze calosc przy oszczednych trybach -> 5mA). Dla ogniw AA podawane aku 2Ah (niektore optymistycznie znakowane na 3Ah i wiecej), stad mamy 2Ah/0,005A (sredni) => 400h -> 400h / 24h => 16,6 dni non stop (w nocy moze nie dzialac, wiec 400h/12h => 33dni). Oczywiscie mocno przyblizone obliczenia, nie uwzgledniaja samorozladowania aku, strat i innych szczegolow. Sporo tu tez gdybania, rzeczywiste dane dopiero przy konkretnych przyjetych rozwiazaniach sa mozliwe. Pozatym jest 2-ga w nocy, wiec cos jeszcze moglem pominac
No i zostałem poprawiony ;(
Ale zaliczyłem offtopa teraz
no dobra, to żeby nie było że śmiecę:
Pajączku, pan 301 napisał że kompletnie nie zna się na elektronice a ty piszesz o jakichś MSP430 silnikach krokowych, elementach dyskretnych... Facet nie zrozumie, to co napisałeś na początku na nic mu się nie przyda
Ale zaliczyłem offtopa teraz
no dobra, to żeby nie było że śmiecę:
Pajączku, pan 301 napisał że kompletnie nie zna się na elektronice a ty piszesz o jakichś MSP430 silnikach krokowych, elementach dyskretnych... Facet nie zrozumie, to co napisałeś na początku na nic mu się nie przyda
- Tomasz Gumny
- -
- Posty:685
- Rejestracja:4 lut 2004, o 23:31
- Lokalizacja:Trzcianka/Poznań
Re: Jaki silniczek do zabawki? Może ktoś się podejmie?
Przypuszczam - bo tego nie napisałeś - że to powinno jeszcze świecić. Jesli źródłem swiatla bedzie biały LED pobierajacy 20mA@4V, to policzmy: 30dni * 24godz. * 20mA = 14.4Ah. To już pojemność całkiem sporego akumulatora. Do kręcenia chyba najkorzystniej zastosować silniczek krokowy lub bezszczotkowy, bo przekładnia będzie hałasować a to chyba powinno pracować bezgłośnie?[...] ma być podobna do lampki nocnej dla dzieci w której abażur/klosz z by się obracał co pewien czas. Zabawka powinna działać na baterie. [...] na bateriach zabawka działała przez 1 miesiąc non-stop
Qwet: Dlaczego offtopa, calkiem to sensownie napisales, ja przedstawilem jedynie troche inna, byc moze bardziej obszerna wersje. Ale jak to mowia... ilu konstruktorow, tyle rozwiazan
W dodatku nie trzeba sie jakos specjalnie znac na elektronice... od biedy mozna sobie kupic ST7Lite kompa, razem z ksiazka. Nauczyc sie z niej programowania tegoz, dolozyc tylko jakies, nawet male bipolarne tranzystorki + dioda zabezpieczajaca. I juz mozna sterowac silniczkiem... to bardziej programowanie niz elektronika MSP podalem, bo jest to wyjatkowo malo pradozerny uklad, jednak przy dobrym wykozystaniu usypiania podobne efekty (zwlaszcza w porownaniu do zapotrzebowania silnika) mozna uzyskac na prawie kazdym malym uC.
A jak zauwazyl Tomek, nie bierzemy tu jeszcze pod uwage ew. swiecenia... to kolejny wydatek energii skracajacy zywotnosc baterii.
W dodatku nie trzeba sie jakos specjalnie znac na elektronice... od biedy mozna sobie kupic ST7Lite kompa, razem z ksiazka. Nauczyc sie z niej programowania tegoz, dolozyc tylko jakies, nawet male bipolarne tranzystorki + dioda zabezpieczajaca. I juz mozna sterowac silniczkiem... to bardziej programowanie niz elektronika MSP podalem, bo jest to wyjatkowo malo pradozerny uklad, jednak przy dobrym wykozystaniu usypiania podobne efekty (zwlaszcza w porownaniu do zapotrzebowania silnika) mozna uzyskac na prawie kazdym malym uC.
A jak zauwazyl Tomek, nie bierzemy tu jeszcze pod uwage ew. swiecenia... to kolejny wydatek energii skracajacy zywotnosc baterii.
Na wstępie chciałem serdecznie podziękować, że w ogóle ktoś się zainteresował tematem To miło. Dzięki Qwet TomG i Pajączek. Sam kończyłem politechnikę ale, biotechnologię 10 lat temu i nie mam z techniką niestety nic wspólnego zawodowo. Czyli odróżniam silnik spalinowy od elektrycznego, łatwiejsze opisy techniczne jeszcze rozumiem, ale faktem jest że już niuanse techniczne, języki programowania itp nie zawsze łapię, chociaż z przyjemnością czytam.
Ponieważ Pajączek najwięcej szczegółów napisał (TomG też na speca mi wygląda a Qwet na pewno wkrótce wielkim będzie to chciałem się zapytać czy by nie podjął się tego tematu pociągnąć dalej na zasadzie zlecenia. Gdyby nie Pajączek to moze TomG?
W każdym razie dzięki za Wasze uwagi,
Pozdrawiam.
301
Ponieważ Pajączek najwięcej szczegółów napisał (TomG też na speca mi wygląda a Qwet na pewno wkrótce wielkim będzie to chciałem się zapytać czy by nie podjął się tego tematu pociągnąć dalej na zasadzie zlecenia. Gdyby nie Pajączek to moze TomG?
W każdym razie dzięki za Wasze uwagi,
Pozdrawiam.
301
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 79 gości