Aktyw Forum

Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.

Sprawdź punkty Zarejestruj się

Zagadka z dyskiem twardym na Acrop

Awatar użytkownika
elektronika1984
-
-
Posty:13
Rejestracja:8 sty 2007, o 11:51
Lokalizacja:Chrzanów
Zagadka z dyskiem twardym na Acrop

Postautor: elektronika1984 » 2 lut 2007, o 02:04

Mam następujący problem. Płyta główna Acorp 6BX81 (na płycie jest napis 6BX/VIA/ZX81) teoretycznie wykrywa mi dysk WD 80GB. Teoretycznie, bo... podczas szukania HDD w biosie, wykrywa go i "widzi" jego pełną pojemność tj. 80GB. Następnie po zakończeniu instalacji systemu (Win XP) i po restarcie komp nie wstaje, bo nie chce się "butować" z tego dysku. Po ponownym wejściu w menu bios-u, widać rozmiar dysku 32GB a nie tak jak się ustawiło na samym początku 80GB. Co jest nie tak? Czy to sprawa biosu? Czy trzeba go zaktualizować?
Dodam, że przy próbie instalacji Win98SE poczciwy fdisk wykrywa już tylko 10GB dysku. Natomiast instalator Win XP i w zasadzie jakikolwiek Linux wykrywa cały dysk pomimo, że w biosie opcja sama przestawia się z 80GB na 32GB.
Warto jeszcze wspomnieć, że gdy duży dysk (ten 80GB) pozostawiam w spokoju i system instaluje na drugim małym dysku, to opcja w biosie odnosząca się do dużego dysku już się nie przestawia i cały czas pozostaje 80GB. Co jest grane?

Awatar użytkownika
pajaczek
Moderator
Moderator
Posty:2653
Rejestracja:24 sty 2005, o 00:39
Lokalizacja:Winny gród

Re: Zagadka z dyskiem twardym na Acrop

Postautor: pajaczek » 2 lut 2007, o 03:09

Warto jeszcze wspomnieć, że gdy duży dysk (ten 80GB) pozostawiam w spokoju i system instaluje na drugim małym dysku, to opcja w biosie odnosząca się do dużego dysku już się nie przestawia i cały czas pozostaje 80GB. Co jest grane?
Rozumiem, ze szopki sa jak jest WDC solo, a podpiety razem z maluchem juz smiga ??

Przezworkuj WDC ;) on ma rozne ustawienia zworek, zaleznie czy jest master solo na tasmie czy master w polaczeniu z slavem... potrafi narobic klopotu czasami. W sumie to duzo zalezy tez od plyty/biosu - na niektorych nie sprawiaja klopotow.
Czasm potrafi zle zazworkowany wogole nie wstawac, czasem tylko zwalnia do tempa slimaka na kacu.

Awatar użytkownika
elektronika1984
-
-
Posty:13
Rejestracja:8 sty 2007, o 11:51
Lokalizacja:Chrzanów

Re: Zagadka z dyskiem twardym na Acrop

Postautor: elektronika1984 » 2 lut 2007, o 19:25

Rozumiem, ze szopki sa jak jest WDC solo, a podpiety razem z maluchem juz smiga ??
Jest dokładnie tak jak piszesz. Próbowałem dawać zworki w dysku na każde możliwe ustawienia, ale niestety dalej nic :( Jedyne co zauważyłem to fakt, że gdy wpięty jest dysk WD Caviar samodzielnie to przy starcie kompa wyświetla mi komunikat:

"Primary IDE chanel no 80 conductor cable instaled"

a następnie na samym końcu:

"Brak systemu operacyjnego".

Czy to możliwe, że WDC nie działa bo jest wpięty na taśmie 40pin, a nie 80 jakby to wynikało z komunikatu?

Awatar użytkownika
pajaczek
Moderator
Moderator
Posty:2653
Rejestracja:24 sty 2005, o 00:39
Lokalizacja:Winny gród

Re: Zagadka z dyskiem twardym na Acrop

Postautor: pajaczek » 2 lut 2007, o 21:52

"Primary IDE chanel no 80 conductor cable instaled"
...
Czy to możliwe, że WDC nie działa bo jest wpięty na taśmie 40pin, a nie 80 jakby to wynikało z komunikatu?
To jedynie spowolni dysk do UDMA33, zeby wykozystac UDMA66 i szybsze konieczne jest juz uzycie 80 zylowej tasmy.

Jesli zazworkowany prawidlowo tzn. ('Master or single') -> o ile pamietam bez zadnej zworki. W przypadku gdy jest jeden dysk na tasmie.
A nie "Master v Slave" ani "Cable select" !! i dalej nie mozesz poprawnie zainstalowac systemu... to moze jednak dysk jest walniety.
Przeprowadz moze jakies testy... ew. (piszesz o linuxie, wiec nie jest Ci obcy) zainstaluj Lina ;)

Awatar użytkownika
elektronika1984
-
-
Posty:13
Rejestracja:8 sty 2007, o 11:51
Lokalizacja:Chrzanów

Postautor: elektronika1984 » 2 lut 2007, o 22:25

Doskonale się rozumiemy, bo znowu jest tak jak mówisz :) Dysk jest wpięty na "Master or Single", czyli bez zworki. Niestety przy takim ustawieniu system się nie boot-uje pomimo, że w zasadzie BIOS coś jednak widzi, momentami nawet cały dysk, czyli 80GB. Ostatnio nawet się nie przełącza na mniejszą pojemność. Moim zdaniem system jednak powinien wstać nawet jeśli bios by nie widział całego dysku.

Boje się, że faktycznie dysk może być padnięty (częściowo - bo doskonale współpracuje z innym dyskiem). Kiedyś, jak miałem inną płytę główną formatowałem ten dysk. Z tego co pamiętam były jakieś błędy ... chyba coś z tablicą alokacji, czy jakoś tak. Ale potem, chyba PartitionMagic-em błędy zostały naprawione.

Jeśli nawet okaże się, że to wina dysku, to czy istnieją jakieś programy do odzyskania całkowitej sprawności dysku? Czy można sprawdzić jakimś programem, co tak faktycznie dzieje się z dyskiem? Dodam, że nie zależy mi na danych na tym dysku, bo już dawno są w bezpiecznym miejscu.

Awatar użytkownika
pajaczek
Moderator
Moderator
Posty:2653
Rejestracja:24 sty 2005, o 00:39
Lokalizacja:Winny gród

Postautor: pajaczek » 2 lut 2007, o 23:39

Generalnie dysku ktory juz zaczal padac sie raczej nie ratuje... chyba ze nie chce sie tam trzymac waznych danych...

Sa rozne szkoly:
- narzedzia typu loformat/wdclean/... realizujace niskoposiomowe, dokladne czyszczenie dysku.
- rozne disc recovery/disc regeneratory... bardziej rozbudowane scandiski
- tworzenie partycji "na czuja" tam gdzie bledow nie ma (dysk przewaznie pada w pewnych obszarach - jesli jednak padnie MBR to ratunku raczej juz nie ma).

Osobiscie stosuje czasem wdclean (wbrew nazwie i producentowi, dziala nie tylko na dyskach WDC), a dawniej transformera (AmigaOS). Oraz partycjonowanie dysku "na drobno" i unikanie felernych partycji. Ale coraz czesciej poprostu unikam/wymieniam takie dyski... sprzet tanieje, powoli nie ma sie co bawic...

Mozesz jeszcze sprobowac ponownie zainstalowac OS po poprawnym zazworkowaniu, mozliwe ze przedtem cos poszlo nie tak, mimo ze nie zglaszalo bledu.

Awatar użytkownika
elektronika1984
-
-
Posty:13
Rejestracja:8 sty 2007, o 11:51
Lokalizacja:Chrzanów

Postautor: elektronika1984 » 3 lut 2007, o 00:10

Właśnie przed chwilą sprawdzałem dysk programem chek_wd i wywaliło komunikat "Drive Not Found(Not Ready)!!!". No cóż, będę próbował jeszcze innymi programami. Wielkie dzięki za dotychczasową pomoc. Jeśli dojde do jakichś ciekawych wniosków dam o tym znać.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
elektronika1984
-
-
Posty:13
Rejestracja:8 sty 2007, o 11:51
Lokalizacja:Chrzanów

Postautor: elektronika1984 » 3 lut 2007, o 01:48

Spróbuję jeszcze zmienić BIOS. Znalazłem go na stronie http://driverscollection.com/?H=6BX81&By=ACORP . Aktualizacji do mojej płyty na internecie jest wiele, tylko nie na stronie producenta, bo tu niestety nie działają linki do tych upgrade'ów :/ No ale ostatecznie mam plik BIN. Teraz mam pytanie jak go wgrać do pamięci, bo nie mogę znaleźć programu dedykowanego do mojej płyty. Czy można użyć jakiegokolwiek innego programu? Przypominam, że mam płytę Acorp 6bx81.
PS.
Nie mam też manuala do tej płyty - na stronie producenta, również link odpowiedzialny za tego manuala nie działa.

Zainstalowałem Linuxa (biosu jeszcze nie aktualizowałem) i okazało się, że Linux odpala z tego dysku!! :) Czy w tym przypadku nadal można podejrzewać, że to dysk twardy jest uszkodzony? Moim zdaniem nie, chyba to już niewątpliwie wina biosu. Jeszcze spróbuję zaktualizować bios i zobaczymy co ztego wyjdzie....

szlendi
-
-
Posty:1
Rejestracja:15 lut 2007, o 14:58
Lokalizacja:poznań

Postautor: szlendi » 15 lut 2007, o 15:11

Cześć
Udało Ci zaktualizować BIOS na tej płycie? Pytam, ponieważ posiadam taką samą płytę (ver 1.5) i też chcę uaktualnić BIOS. Z tym że ja chcę włożyć do niej procesor Pentium III 800 MHz. W tej chwili mam Pentium II 400MHz. A jaki Ty masz procesor i czy wiesz jaki maksymalnie ta płyta obsłuży? Odnośnie dysku, to ja mam Seagate 40GB i BIOS i Windows widzi całą przestrzeń i nie ma żadnych problemów.
Pozdrawiam
szlendi

Awatar użytkownika
elektronika1984
-
-
Posty:13
Rejestracja:8 sty 2007, o 11:51
Lokalizacja:Chrzanów

Postautor: elektronika1984 » 15 lut 2007, o 18:54

Ostatecznie nie wgrałem nowego BIOSU... po prostu kupiłem nową płytę główną :) Nie wiem dlaczego, ale na stronie producenta nie można się zbyt wiele dowiedzieć - nie można ściągnąć manuala ani samego BIOSU. Najlepiej poszukać gdzieś na necie tego wszystkiego.

Na płycie używałem PII 400MHz, niestety nie wiem czy płyta pójdzie na procku 800MHz, gdzieś słyszałem, że może być z tym problem, ale nie daje sobie głowy uciąć...

Pozdrawiam

Wróć do „Elektronika - tematy dowolne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 49 gości