Wzmacniacz operacyjny i wskaźnik wychyłowy

Sławek5 · Postautor: **Sławek5** » 31 mar 2006, o 05:44

cześć

Mam przetwornik magnetoelektryczny od obrotomierza samochodowego.
Rezystancja wynosi 175 ohm, a prąd do pełnego wychylenia 11mA.

Elektronikę do tego zrobiłem aby można było zastosować w moim samochodzie.

Na wyjściu jest wtórnik napięciowy ze wzmacniaczem LM358 i wyjście jego jest podłączone bezpośrednio do wskaźnika.

Może dzina jest moja myśl ae czy podłączając przetworniki magnetoelektryczne (lub podobne wskaźniki wychyłowe) trzeba jakoś zabezpieczać wzmacniacz operacyjny, tzn. czy trzreba stosować na wyjściu np. diodę spolaryzowaną wstecznie dla zabezpieczenia wyścia wzmacniacza przed napięciami jakie się indukują w uzowojeniu podczas powrotu wskazówki do stanu zerowego.

Nigdy nie stosowałem takich wsakźnikó i przyznam szczerze, że nie wiem za bardzo.

Napiszcie mi co o tym myślice.

Sławek.

Sova · Postautor: **Sova** » 31 mar 2006, o 09:04

Dobre pytanie, sam chciałbym wiedzieć bo planuje zrobić taki sam, tylko do wzmaczniacza. Myślę, że indukcyjność jest troszeczkę mała w tych wskaźnikach, więc ja bym sie nie martwił, ale będe obserwował wypowiedzi innych.

czarutek · Postautor: **czarutek** » 31 mar 2006, o 09:23

Zabezpiecz diodą, gdyż może zrobić się cyrk przy wyłączaniu zapłonu.

tasza · Postautor: **tasza** » 31 mar 2006, o 09:33

myślę że nie ma potrzeby dodawać żadnych zabezpieczeń, nie w przypadku ustroju magnetoelektrycznego...
diodą zapiętą wstecz zabezpiecza się półprzewodniki kiedy sterują obciążenie o dużej indukcyjnosci
i robią to impulsowo, np. cewki silniczka krokowego, przekaźniki...wtedy jest to konieczne, ponieważ
impuls napięcia w chwili rozłączenia obwodu jest L*di/dt i to rzeczywiście może przebić tranzystor wyjściowy....
może jeszcze dwa przykładowe (choć nieco przypadkowo wyszukane) schematy:

http://sound.westhost.com/project55.htm

http://www.opamplabs.com/vumtramp.htm
znalezione via Discover Circuits.... podłączają mierniczki tak po prostu i jest ok....
tasza

Zabezpiecz diodą, gdyż może zrobić się cyrk przy wyłączaniu zapłonu.

czy można kilka słów więcej?

Sławek5 · Postautor: **Sławek5** » 31 mar 2006, o 15:17

Podłączyłem swój układ pod zwykły generator o częstotliwości takiej jak impulsy zapłonowe, i .. działa dobrze.
Przy zmianie zarówno częstotliwości jak i wyączaniu impulsów nic szczególnego nie widać.
Pozatym przeglądałem układy w EdW, gdzie inni stosowali wskaźniki wychyłowe wraz ze wzmacniaczami i nie było tam diody.
Prawdę mówiąc nie wiem co zrobić, bo troszkę głupio byłoby zaraz po zamontowaniu go do samochodu wymontowywać i szukać usterki.

Napiszcie co myślicie. Bo ja sam nie wiem.

czarutek · Postautor: **czarutek** » 31 mar 2006, o 16:26

...
Zabezpiecz diodą, gdyż może zrobić się cyrk przy wyłączaniu zapłonu.
czy można kilka słów więcej?

W ceweczce wskaźnika płynie sobie prąd stały. Gdy wyłączymy zapłon, będzie impuls, jak nic. Na ile niebezpieczny, nie wiem.
Sławek5, a co Ci szkodzi jedna 1N4148...?

Sławek5 · Postautor: **Sławek5** » 31 mar 2006, o 17:23

Prawdę mówiąc jest pewien kłopot.
Układ jest złożony już i troszkę brakuje miejsca, a ja nie jestem zwolennikiem cięcia pzewodów i wlutowywania w nie czegokolwiek, bo trzeba to zaizolować i jest nieestetyczne.

A przy okazji na wejsciu wtórnika, który steruje wskaźnikiem jest flitr uśredniający RC (dolnoprzepustowy) więc tamna pewno nie będzie nagłuh zmian napięcia na wyjściu wtórnika nap.

czarutek · Postautor: **czarutek** » 31 mar 2006, o 17:47

Aaa, że niby jako 'amortyzator'?
To zaryzykuję stwierdzenie, że spoko, że nic się nie popsuje...

Sławek5 · Postautor: **Sławek5** » 31 mar 2006, o 17:54

hodzi o to, że cały przetwornik impulsy cewki na obroty jest typu f/U, a działa jako PWM z układem uśedniającym, więc ten filtr RC jest bardzo konieczny, bez niego przy małych obrotach wskazówka trzęsłaby się, a to jest nieeleganckie.

czarutek · Postautor: **czarutek** » 31 mar 2006, o 18:51

Dokładnie właśnie to, nazwałem w skrócie 'amortyzatorem'...

Wzmacniacz operacyjny i wskaźnik wychyłowy

Kto jest online