przetwornica 6/220V

[Futrzaczek]

Witajcie elektronicy i nieelektronicy

Chciałbym zrobić przetwornicę napięcia z 6V na 220V. Konkretnie ma to służyć do zasilania świetlówki energooszczędnej Czy jest to możliwe wyłącznie na elementach półprzewodnikowych, ew. cewkach (dławikach) dostępnych w sklepach? Albo może na trafie TS 2/16? Trafo takie, ponieważ je posiadam. Małe wymiary i względnie duża sprawność - moje założenia.

Ps. To chyba pierwszy temat w Nowym Roku

Z góry dziękuję za pomoc

[Sova]

Przeczytaj mój temat o rdzeniu ferrytowym w przetwornicy, nie pamietam jak go nazwałem. TS może być, jeśli przetwornica będzie po stronie wtórej urzywana jako źródło prądu zmiennego, jak stałego, robi sie to na innych rdzeniach(o innej przenikalności magnetycznej) bo przetwornice takie działają na częstotliwościach ponadakustycznych. A czy da sie na półprzewodnikowych, oczywiście - na znanym timerze NE555, zajżyj do katalogu i robisz. Znajdź na elektrodzie w dziale samochód "kondensatorową przetwornice", tam masz lepszy układ do generowania przebiegów prostokątnych.

[Futrzaczek]

Jakby to powiedzieć... trafa juz nie ma...
Uzywałem przycisku "szukaj".
Chodzi mi o miniaturyzację i sprawność. Jak jest duża sprawność to sa duże gabaryty. Jak małe gabaryty, to mała sprawność. A ja potrzebuje jedno i drugie
A, i jeszcze cena...
Może da się na jakiś elektrolitach, dławikach...
Pytam się, bo potrzebuje jak kania dżdżu tej przetwornicy.
Tu mi codziennie prąd siada i to w różnych porach

HELP!