Śmieszne pytanie co...? A jednak...
Po kopiowaniu płyt DVD usuwałem ich obrazy w sposób tradycyjny - usuń. I pliki jako tako znikały z folderów, ale wolne miejsce wcale się nie powiększało.
Próbowałem narzędzi do sprawdzania błędów dysku (struktury logicznej) - nic nie wykryto.
A jednak pliki są bo widać ich w jakiejś analizie chociaż w koszu ich nie ma....
Czym więc zwolnić miejsce na dysku, jak to usunąć ?
Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj sięJak opróżnić kosz?
Moderatorzy:Jacek Bogusz, Moderatorzy
CZy nie uzywasz czegos z pakietu Northona ?? O ile dobrze pamietam, tam miejsce ze 'skasowanych' plikow zwalniane bylo w razie zapotrzebowania (o ile nie bylo to konieczne, to 'skasowane' pliki zostawaly by umozliwic ich odzyskanie), i przechowywane w specjalnym folderze tego programu, oczywiscie oddzielnym dla kazdej partycji, cos jak drugi kosz. Jesli dobrze trafilem, to mozesz sprobowac znalezc opcje northona umozliwiajaca usuniecie tych danych.
Ale nie wykluczam ze sie myle ... daaaawno nie mialem northona pod zarzadem.
Ale nie wykluczam ze sie myle ... daaaawno nie mialem northona pod zarzadem.
Coś jakbyś trafił pajączek....
Jechałem na Norton System Works ale nie zwróciłem na to uwagi... Wywaliłem ten pakiet i zwolniło mi około 5GB miejsca... to mało. Dalej mam zamrożone jakieś 40GB. Ale jeszcze jak miałem pakiet i około 400MB wolnego to już nie pozwoliło mi zrzucić obrazu DVD na dysk - brak wolnego miejsca...
[ Dodano: 21-12-2005, 05:51 ]
ps. próbowałem spod Linuks'a ale też nie chce usunąć tych plików (wszystkie są widoczne) - kod 30 - plik tylko do odczytu.
Jechałem na Norton System Works ale nie zwróciłem na to uwagi... Wywaliłem ten pakiet i zwolniło mi około 5GB miejsca... to mało. Dalej mam zamrożone jakieś 40GB. Ale jeszcze jak miałem pakiet i około 400MB wolnego to już nie pozwoliło mi zrzucić obrazu DVD na dysk - brak wolnego miejsca...
[ Dodano: 21-12-2005, 05:51 ]
ps. próbowałem spod Linuks'a ale też nie chce usunąć tych plików (wszystkie są widoczne) - kod 30 - plik tylko do odczytu.
NTFS ?? Ten jest nadal obslugiwany przez Linuxa tylko EXPERYMENTALNIE !!!! i zapis (a wiec i usuwanie) nalezy wkompilowac w jadro na wlasne ryzyko , domyslnie jest tylko odczyt.
Choc mi nigdy nie udalo sie uszkodzic systemu plikow
Nie wiem czy nie lepiej by bylo zamiast usuwac Nortona, sprobowac spod niego zwolnic miejsce. Tam chyba byla nawet opcja pod prawym myszy na smietniku, jakies NProtect trash czy cos takiego... Jak nie to, to moze jeszcze pomysle (poszukam) w wolnej chwili.
Edit: Bezczelne orty
Choc mi nigdy nie udalo sie uszkodzic systemu plikow
Nie wiem czy nie lepiej by bylo zamiast usuwac Nortona, sprobowac spod niego zwolnic miejsce. Tam chyba byla nawet opcja pod prawym myszy na smietniku, jakies NProtect trash czy cos takiego... Jak nie to, to moze jeszcze pomysle (poszukam) w wolnej chwili.
Edit: Bezczelne orty
Ostatnio zmieniony 22 gru 2005, o 01:13 przez pajaczek, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 197 gości