RoHS a układy robione w domu

GD2 · Postautor: **GD2** » 23 paź 2005, o 22:32

Mam pytanie o dyrektywę RoHS: czy będzie ona dotyczyć też prototypów / układów robionych w domu dla siebie?

a_antoniak · Postautor: **a_antoniak** » 24 paź 2005, o 08:48

Robiąc prototypy w domu korzysta się z elementów dostępnych na rynku, a te "same z siebie" będą musiały być wolne od szkodliwych substancji. No chyba, że robisz coś bezpoścrednio z Pb, Cd itp.?

Wojtek · Postautor: **Wojtek** » 24 paź 2005, o 17:57

Elementy tzw. "bezołowiowe" można lutować taką samą cyną, lutownicą (i temperaturą) jak do tej pory, problem pojawiłby sie dopiero gdybyś miał cynę, płytki i temeperaturę lutowania (30 do 40 stopni wyzszą niż przy lutowaniu "ołowiowym") przygotowane do lutowania bezołowiowego, a chciałbys lutować elementy "ołowiowe". Już od poczatku roku 2005 wielu dostawców dosrtarcza elementy PbFree.

mikie · Postautor: **mikie** » 25 paź 2005, o 10:10

A dostepna cyna i inne elementy dostepne w sklepach do lutowania sa jeszcze w wersji olowiowej?

pajaczek · Postautor: **pajaczek** » 25 paź 2005, o 11:33

O ile nie jest to wyraznie zaznaczone, a cena jest przystepna... to tak... sa w wersji olowiowej.

a_antoniak · Postautor: **a_antoniak** » 25 paź 2005, o 12:03

A tak w ogóle, to całe to RoHS to kolejna "mądra inaczej" dyrektywa jaśnie oświeconej EU. Że niby środowisko i ludzi chroni???? Przeciętny mieszkaniec socjal-eurolandu wdycha tyle świństw i zjada tyle chemii, że usunięcie ołowiu z lutowia itp. rzeczy nic jemu ani środowisku nie pomoże.
No, ale prawnicy i inni hochsztaplerzy (hochsztaplerowie?) muszą mieć co robić.

GD2 · Postautor: **GD2** » 30 paź 2005, o 09:59

Zostaną jednak elementy zdobyte "dawniej", nie spełniające RoHS - co z nimi? Nie będzie z nich można nic robić nawet dla siebie (kto to sprawdzi

)?

a_antoniak · Postautor: **a_antoniak** » 30 paź 2005, o 10:40

Zostaną jednak elementy zdobyte "dawniej", nie spełniające RoHS - co z nimi? Nie będzie z nich można nic robić nawet dla siebie (kto to sprawdzi )?

Rok w zawiasach na 3. Kontrole będą, a co myślisz?

M@rek · Postautor: **M@rek** » 30 paź 2005, o 11:25

Przepraszam że wspieram konkuręcje - edw 11/2005, ale jest tam arykuł ,,RoHS i Pb-free'' a w nim tabelka

Kod: Zaznacz cały

PRZYBLIŻONE PROCENTOWA ZUŻYCIE OŁOWIU W PRZEMYŚLE Z ROCZNEJ PRODUKCJI WYNOSZĄCEJ AŻ 5 MILIONÓW TON
AKUMULATOWY OŁOWIOWE............81%
TLENKI OŁOWIU (SZKŁO, FARBY)....5%
AMUNICJA........................4,5%
              ...
STOPY LUTOWNICZE................~1%

.

pajaczek · Postautor: **pajaczek** » 30 paź 2005, o 13:25

Jaki z tego wniosek ??

Spacyfikowac caly swiat... amunicja szkodzi zdrowiu

a_antoniak · Postautor: **a_antoniak** » 3 lis 2005, o 12:54

Fragment dzisiejszego art. z onetu (może prawdziwy) dotyczącego fałszowania żywności:

"Unijne normy dotyczące rtęci odnoszą się wyłącznie do ryb. Jeszcze bardziej tolerancyjne jest obecnie prawo dotyczące kadmu – metalu wysoce rakotwórczego. Po 1 maja 2004 roku do Polski można sprowadzać żywność o podwyższonej jego zawartości."

Może więc unijni spece od środowiska powinni zacząć od tego, żeby obywatele euro-landu przestali jeść g****, a lutowia niech się czepią później....

ACeK · Postautor: **ACeK** » 3 lis 2005, o 13:03

Co mnie smieszy to

ze chyba bardzej szkodliwe sa baterie ktore laduja w koszu i nikt sobie z tego nic nie robi nawet jak ktos by chcial je odac to nikt

chce ich przyjmowac ale o scieciu drzewa przy drodze ktore jest przyczyna wielu wypadkow nawet nie ma mowy

Wojtek · Postautor: **Wojtek** » 3 lis 2005, o 18:35

Co mnie smieszy to ze chyba bardzej szkodliwe sa baterie ktore laduja w koszu i nikt sobie z tego nic nie robi nawet jak ktos by chcial je odac to nikt chce ich przyjmowac

Tu się chyba troche mylisz, bez problemu mozna oddać baterie, zobacz tu http://www.reba.pl/ w szkołach np te akcje sie odbywają sam regularnie przekazuję do "zaprzyjaźnionej" szkoły zużyte baterie.

ACeK · Postautor: **ACeK** » 3 lis 2005, o 19:27

Wojtek uwiesz mi ze bardzo chcialbym sie myslic bo zalezy mi na ochronie srodowiska i moje smieci sa calkowicie segregowane. Tyle ze co innego na papierze (czytaj net) a co innego w zyciu

przelecialem pobieznie strone z linka "pachnie nowoscia" i pewnie jeszcze duzo wody uplynie jak zacznie dzialac

ale cieszy mnie taka akcja tyle ze nie znalazlem tam nawet jednego adresu poza w-wa gdzie co kolwiek mozna a sama sztuka dla sztuki mnie nie zadawala (w tym przypadku)

Wojtek · Postautor: **Wojtek** » 3 lis 2005, o 19:38

To nie nowość działa to juz kilka lat, od trzech lat oddaję zebrane baterie w ramach tej akcji

a to że jest jeden adres w Warszawie i co z tego? Też nie jestem z Warszawy, wysyłają po nawiązaniu kontaktu pojemniki do zbiórki baterii (widziałem na własne oczy

) Oferta jest kierowana do firm szkół i samorządów inna sprawa czy samorządy szkoły i firmy chcą nawiązać współpracę czy wolą baterie wyrzucić do śmieci.

pajaczek · Postautor: **pajaczek** » 3 lis 2005, o 19:59

Ja tam nie kozystam z takich akcji... moje zuzyte baterie laduja w... zaraz, nie laduja, uzywam przeciez acu

A Wojtkowi jakos wierze, tez widzialem takie akcje u siebie.

RoHS a układy robione w domu

Kto jest online