Aktyw Forum

Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.

Sprawdź punkty Zarejestruj się

Nauka elektroniki

conicall
-
-
Posty:5
Rejestracja:16 paź 2005, o 15:18
Lokalizacja:Warszawa
Nauka elektroniki

Postautor: conicall » 16 paź 2005, o 15:18

Jestem z Warszawy i szukam elektronika, ktory nauczyłby mnie podstaw elektroniki. Mam male doswiadczenie ale duze checi. (Bardzo) Mile widzane zapewnione materiały dydaktyczne i dojazd.

conicall@go2.pl

Awatar użytkownika
ACeK
-
-
Posty:1522
Rejestracja:30 mar 2003, o 19:35
Lokalizacja:Kielce

Postautor: ACeK » 18 paź 2005, o 18:55

:) Jesli masz duze checi oraz dostep do net to moze zamiast czekac na elektronika czarodzieja ktory za pomoca czarodziejskiej rozdzki nauczy Cie elektroniki wez rozdzke w swoje rece i na poczatek zacznij od przeczytania sobie takiej malej :arrow: ksiazeczki a jesli cos nie bedziesz rozumial to pytaj sie tu na forum bo po to ono jest :idea: oprocz tego mozesz tez odwiedzac rozne strony gdzie sa podane rozne informacje na temat elektroniki tak np jak na stronie :arrow: Wojtka :wink:
:D

Awatar użytkownika
mulkey
-
-
Posty:308
Rejestracja:25 cze 2005, o 20:33
Lokalizacja:Jaworzno

Postautor: mulkey » 18 paź 2005, o 19:17

Jak chcesz to ja mam w formacie .pdf duzo materialow z elektroniki dostałem od jednego z bywalcow tego forum jest tego duzo ale spoko napisane

nOcnY
-
-
Posty:7
Rejestracja:14 paź 2005, o 22:26
Lokalizacja:opole!

Postautor: nOcnY » 19 paź 2005, o 11:21

jak mozna to ja bym poprosil o te materialy jak mozesz je udostepniac :)

samer00tajm@o2.pl

conicall
-
-
Posty:5
Rejestracja:16 paź 2005, o 15:18
Lokalizacja:Warszawa

Postautor: conicall » 19 paź 2005, o 14:59

Dziękuje za fatyge, ale niestety z takich publikacji zwykle nie za duzo rozumiem (np. zjawiska tunelowe? e?).. czesc tej teorii nawet znam, a spora czesc wydaje sie zbyt powazna, fachowa; drugi problem to materiały, części... nie sposob wszystko w sieci kupować, czy ktos z Warszawy napisac adres jakiegoś sklepu elektronicznego gdzie moglbym sie zaopatrzyc we wszystkie niezbedne elementy. Poza tym płytki, obudowy... Obrazek

Bardzo chcialbym zrobic np zegarek.. niby wiem ze przez liczniki cos tam, ale jak co do czego to mam pustke w glowie.. Albo licznik rowerowy (na ledach), albo albo zasilacz do discmana.. pomyslow jest nieskonczonosc chyba :)

Pozdrawiam.

a_antoniak
-
-
Posty:651
Rejestracja:13 sty 2005, o 18:38
Lokalizacja:Krasnystaw
Kontaktowanie:

Postautor: a_antoniak » 19 paź 2005, o 15:09

Zjawisko tunelowe? Lekkie przegięcie :). Do zegarków itp. zabawek nie będzie Ci potrzebne. Niestety takie bywają skutki polskiego systemu kształcenia :( - ludzie naliczą się całek itp. a potem nie wiedzą co z tym począć. A co najgorsze, później wyrabiają sobie przekonanie, że teoria jest niepotrzebna, co jest bzdurą kompletną. Na szczeście nie zawsze tak jest :).
Mogę w tym miejscu polecić artykuły Piotra Góreckiego z bardzo starych numerów EdW.

conicall
-
-
Posty:5
Rejestracja:16 paź 2005, o 15:18
Lokalizacja:Warszawa

Postautor: conicall » 19 paź 2005, o 16:30

w oślej łączce tez jest sporo skrotow, wrecz za duzo! Stałym dla mnie zjawiskiem jest np. fakt, ze dany układ "zrozumiem", ale nie zaprojektuje jakiegos analogicznego, ktory robilby cos np. odwrotnie... Przerzutnik RS tak jakos ogolnie opisany jest.. powinni zaznaczac ktoredy prad plynie w danej chwili... a multiwibrator to w ogole... pewnie do dzisiaj bym nad tym glowkowal, gdy mi ktos nie powiedzial, ze "elki przewodzą w dwie strony do ok 3V" (a nie wybuchają, co wywnioskowalem z EdW)

Pozdrawiam.

a_antoniak
-
-
Posty:651
Rejestracja:13 sty 2005, o 18:38
Lokalizacja:Krasnystaw
Kontaktowanie:

Postautor: a_antoniak » 19 paź 2005, o 17:54

Coś Ci się kolego miesza. W oślej łączce jeszcze za dużo teorii? Dobre...

Do jakich znowu 3V??

Gdy ktoś opisuje zasadę działania przerzutnika RS to nie zajmuje się implementacją! Nie ma znaczenia czy zrobiony jest z drewna, czy z kotów, czy ze słoni czy z krzemu.

conicall
-
-
Posty:5
Rejestracja:16 paź 2005, o 15:18
Lokalizacja:Warszawa

Postautor: conicall » 19 paź 2005, o 19:48

w oślej łączce tez jest sporo skrotow != W oślej łączce jeszcze za dużo teorii

Do jakich znowu 3V?? chodzilo mi o to, ze kondensator elektrolityczny moze przewodzic prad w dwie strony, pod warunkiem ze napiecie nie jest zbyt wysokie, a jak jest to wybucha :)

Przepraszam za zamieszanie :)

Awatar użytkownika
ACeK
-
-
Posty:1522
Rejestracja:30 mar 2003, o 19:35
Lokalizacja:Kielce

Postautor: ACeK » 19 paź 2005, o 20:08

:) Pytasz sie o sklepy ja bym zaczal od wolumenu co prawda ostani raz bylem tam jak bylem w wojsku i w niedziele rano wymykalem sie o swicie by o 6 rano zobaczyc co mozna kupic ciekawego. Nawet jak bylo ciemno (zima) nie bylo problemu bo kazdy sprzedajacy mial latarke hihi Teraz podobno to juz pelna komercja. Tam mozesz sie spytac czy ktos nie potrzebuje czeladnika :wink: Mala rada zeby sie czego kolwiek nauczyc trzeba robic uklady i jak nie dzialaja probowac znalesc dlaczego :idea: inaczej nawet najlepsze wyklady nic nie pomoga :wink:
:D

BTW :no: radze Ci nosic bateri i tych wybuchajacy kondensatorow bo jeszcze wezma Cie za teroryste :idea:

a_antoniak
-
-
Posty:651
Rejestracja:13 sty 2005, o 18:38
Lokalizacja:Krasnystaw
Kontaktowanie:

Postautor: a_antoniak » 19 paź 2005, o 20:21

Mi się wolumen nie podoba, ale może za mało razy tam byłem (2 razy). Jakoś mnie nie ciągnie...

conicall
-
-
Posty:5
Rejestracja:16 paź 2005, o 15:18
Lokalizacja:Warszawa

Postautor: conicall » 19 paź 2005, o 20:23

trzeba robic uklady... dla mnie to nie jest takie latwe :(

Bo dajmy na to licznik rowerowy - prosty, bez uC. Jak ja to widze? Dałbym cewke, przylepić ja do wideca, magnes do szprychy. Dalej chcialbym aby im szybciej sie kolo krecilo, tym wiecej ledow by swieciolo. Wyobrazam to sobie tak, zeby dac leda w kolektor jakiegos tranzystora npn, do bazy oporniczek (albo diode), zeby led swiecil sie od konkretnego napieca - dac kilka takich subukładów z roznym "napieciami progowymi" i fin. Tyle ze np. nie nie mam pojecia jakiego rzedu napiecie bedzie wyindukowane.

a_antoniak
-
-
Posty:651
Rejestracja:13 sty 2005, o 18:38
Lokalizacja:Krasnystaw
Kontaktowanie:

Postautor: a_antoniak » 19 paź 2005, o 20:32

Właśnie - nie masz pojęcia jakie napięcie itp. Ja też nie mam bo to zależy od wielu czynników. Proponuję sprawdzone rozwiąznie - zrób po prostu miernik częstotliwości impulsów z cewki, a najlepiej zamień cewkę na mały kontaktron dobrej jakości.
Takie ukłądy bywały w EP i EdW i nie tylko....
Zobacz np. to - efekt 1 minuty szukania w sieci:

http://www.cyfronika.com.pl/kityAVT/avt2348sch.htm

Awatar użytkownika
ACeK
-
-
Posty:1522
Rejestracja:30 mar 2003, o 19:35
Lokalizacja:Kielce

Postautor: ACeK » 19 paź 2005, o 20:38

Mi się wolumen nie podoba, ale może za mało razy tam byłem (2 razy). Jakoś mnie nie [fade]ciągnie[/fade]
:) Ja juz tam nie bylem cale wieki a to bylo jedyne miejsce gdzie mozna bylo np dostac Lm324 do interfesu magnetofonu do atari. Teraz ludziska nie wiedza jak dawniej bylo trudno co kolwiek zrobic bo nie bylo z czego i gdzie kupic. A teraz sa takie czasy ze duzo czesci mam z ulicy np ostanio dwie drukarki atramentowe nawet nie sprawdzalem czy dzialaja tylko odrazu rozembralem lub kupuje uzywane. Problem tylko ze nie mam czasu sie tym wszystkim bawic :x

Jesli chcesz licznik rowerowy to zapomnij o cewce o pomysl o kontraktonie odpowiedni uklad ksztaltownia impulsow (bo styki odbijaja i licznik zliczy kilka zamiast jeden) to na licznikdekoder 7 segmentowy (za dawnych czasow musialem 90 i 47) i masz przyklad jak dziala licznik oraz liczbe zliczanych obrotow kola. Jesli bedziesz to zerowal z odpowiednim czasie to bedziesz mial jakis tam predkosciomiez (po dodaniu jakiegos zatrzasku) :wink:
:D

[ Dodano: 19-10-2005, 21:41 ]
:) widze ze z patentem na kontrakton sie spoznilem :( :wink:
:D

Wróć do „Elektronika - tematy dowolne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 51 gości