
A sa moze jakies prostsze tanie timery oprocz 555?
Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj sięModeratorzy:Jacek Bogusz, Moderatorzy
Cos Ci sie chyba pomylilo. O ile w profesjonalnej firmie solidny programator stacjonarny to standard, o tyle do zrobienia migajacej LED w domu zupelnie nie jest potrzebny.No tak procek fajna sprawa, tylko najpierw trzeba kupić podstawkę do programowania, odpowiedni program (a to są bardzo drogie rzeczy) i co gorsza trzeba się tego jeszcze nauczyć, wiec także jakieś książki.
RAZEM aby robić sobie migające (o Matko) diody na procku potrzeba, na skromny początek, przynajmniej KILKA TYSIECY ZLOTYCH. Rzeczywiście oszczędność jak cholera.
Zgadzam sie - robienie ukladu, ktory jedynie miga dioda LED na uP to troche jak strzelanie z grubej berty do wrobli. Ale gdy chcemy miec (zalozmy ze mamy taka potrzebe w jakims celu) programowalne czasy swiecenia/wygaszenia albo plynne przejscia (PWM) to juz sprawa zaczyna wygladac inaczej - PIC10F itp. z pewnoscia bedzie sprawowal sie lepiej niz sterta tzw. zwyklych IC. Zawsze nalezy wlasciwie dobrac srodki do zadania jakie chcemy rozwiazacA to heca, do migającej diodki mikrokontroler...
Moim skromnym zdaniem to tak, jakby młody poeta nie znał ortografii, tylko korzystał z profesjonalnej korekty.
Konfucjusz mowil:troche jak strzelanie z grubej berty do wrobli.
Nie wyciagaj armaty, zeby zabic komara.
Podstawka... a po co skoro robisz i tak uklad.przynajmniej KILKA TYSIECY ZLOTYCH.
do wykonania migającej diody na procku potrzeba komputera, a do wykonania bez procka tylko lutownicy i wiedzy, generalnie możemy się licytować co jest lepsze a co nie, każdy z nas ma po trochę racjiNie sztuką tylko stratą czasu, utrudnianiem sobie życia i przepłacaniemI tak dojdziemy do chwili kiedy wykonanie układu bez procka będzie sztuką!![]()
![]()
Wow...a to dlaczego?? Moge Ci bez problemu odmierzyć te 5 minut z dokładnością do 0,0000001 sekundy czyli do 100 nanosekund, stosujac AVRa z kwarcem 10Mhz, a mozna uzyskac jeszcze lepsza dokładnosc stosujac szybszy procek i szybsze taktowanie.A to ja wytoczę jeszcze takie działo, że gdybyśmy chcieli odmierzyć te 4.5 minuty z dokładnością 0.001 sekundy za pomocą mikrokontrolera, nie byłoby to już takie tanie...
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości