
plan jest taki zeby wentylator nie zalaczal sie na zasadzie dziala/nie_dziala tylko zeby rozkrecal sie powoli i wylaczal tez stopniowo, plynnie
z jakiegos pdfa wyczytalem ze triaka mozna zalaczyc w dowolnej chwili ale wylacza sie on tylko wtedy gdy braknie pradu (czy napiecia?) obciazenia - czy przejscie 220V przez zero to jest ten moment kiedy sie wylacza triak?
jak sie za to zabrac? gdzie mozna cos o tym przeczytac?