Witam,
Zbudowalem urzadzenie przetwarzajace i modyfikjace sygnaly analogowe niestety pojawil sie problem ktorego nie do konca rozumiem.
Jako element przetwornika C/A zastosowalem uklad TLC7524.
Jest to satnadardowa drabinka rezystorowa. Zgodnie z dokumentem producenta (i schematem wewnetrznym ukladu) wygladalo ze wszytsko bedzie dobrze. Zakupilem wieksza ilosc tych scalakow (ze wzgledu na atrakcyjna cene). Niestety po uruchomieniu ukladu bardzo sie zdziwilem poniewaz napiecie mierzone na wyjsciu ukladu wynosi 0-3,5V zamiast spodziewanych 5V. Od strony teoretycznej powinno byc 5V poniewaz wewnatrz ukladu sa zwykle dzielniki napiec oparte na rezystorach i jakby nie liczyc musi byc dobrze . A jednak jest zle... Doszedlem do wniosku ze byc moze problem ze nawet minimalny pobor pradu przez miernik pwooduje spadek napiecia ???? Czyli wynikaloby z tego ze na wyjsciu trzeba by zastosowac wzmacniacz operacyjny w ukladzie voltage follower ?? A moze problem tkwi gdzies indziej ?? Jak ja nienawidze elektroniki analogowej Mialem wybrac przetwornik na SPI ale zal mi bylo 10 pln na sztuce...
Pozdrowienia
Jadzwin
Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj sięPrzetwornik C/A TLC 7524CN -> dziwnie dziala ???
Moderatorzy:Jacek Bogusz, Moderatorzy
No niestety to pewnie rozwiaze problem jednak jako ze w ukladzie nie ma napiecia wyzszego niz +5V wiec by to musial byc OPAmp "Rail to Rail" a one sa drogie wiec caly pomysl zeby oszczedzic jest do bani
W tej sytuacji bardziej oplaca sie zalozyc przetwornik na SPI.
Tak to jest jak czlowiek chce oszczedzic
Pozdr
Jadzwin
W tej sytuacji bardziej oplaca sie zalozyc przetwornik na SPI.
Tak to jest jak czlowiek chce oszczedzic
Pozdr
Jadzwin
Tak zasilanie w calum ukladzie jest 5V (Vcc, AVcc, Vref).
Tylko dlaczego tam jest max 3.5V na wyjsciu ??? Zmontowalem szybko jeszcze pajaka i niesety wynik pomiaru identyczny...
Co najdziwniejsze z notki producenta wynika ze powinno toto dzialac. Tym sie zasugerowalem... Jednak jak poszukalem na sieci w podobnych przypadkach na wyjsciu zawsze jest wtornik emiterowy i mysle ze bez tego sie nie obejdzie... Coz trzeba przeprojektowac uklad i zrobic nowy prototyp. Zalozeniem bylo ze caly sterownik ma byc maksymalnie tani...
TLC7524 kosztuje okolo 4-5 PLN przy wiekszym zamowieniu ale jak do tego trzeba dodac jakis wzmacniacz operacyjny Rail to Rail to cena rabi sie w sumie minimum 14 PLN a komplikacja ukladu niepotrzebnie rosnie.
W tej sytuacji AD5300 ktory przy wiekszej ilosci mozna miec za 12PLN a obslugiwane przez niego transmisje szeregowe w znaczacym stopniu uproszcza caly uklad.
Jakkolwiek bardzo chcialbym zrozumiec dlaczego TLC7524 dziala jak dziala bo mysle ze jest cos czego nie rozumiem / nie wiem a bardzo chialbym sie dowiedziec
Pozdr
Jadzwin
Tylko dlaczego tam jest max 3.5V na wyjsciu ??? Zmontowalem szybko jeszcze pajaka i niesety wynik pomiaru identyczny...
Co najdziwniejsze z notki producenta wynika ze powinno toto dzialac. Tym sie zasugerowalem... Jednak jak poszukalem na sieci w podobnych przypadkach na wyjsciu zawsze jest wtornik emiterowy i mysle ze bez tego sie nie obejdzie... Coz trzeba przeprojektowac uklad i zrobic nowy prototyp. Zalozeniem bylo ze caly sterownik ma byc maksymalnie tani...
TLC7524 kosztuje okolo 4-5 PLN przy wiekszym zamowieniu ale jak do tego trzeba dodac jakis wzmacniacz operacyjny Rail to Rail to cena rabi sie w sumie minimum 14 PLN a komplikacja ukladu niepotrzebnie rosnie.
W tej sytuacji AD5300 ktory przy wiekszej ilosci mozna miec za 12PLN a obslugiwane przez niego transmisje szeregowe w znaczacym stopniu uproszcza caly uklad.
Jakkolwiek bardzo chcialbym zrozumiec dlaczego TLC7524 dziala jak dziala bo mysle ze jest cos czego nie rozumiem / nie wiem a bardzo chialbym sie dowiedziec
Pozdr
Jadzwin
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 0 gości