Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj sięSprężyna pogłosowa
Moderatorzy:Jacek Bogusz, Moderatorzy
-
- -
- Posty:3
- Rejestracja:20 lis 2003, o 21:45
- Lokalizacja:Ostrołęka
Witam wszystkich gitarmenów mam na imię Sławek i od razu przedstawiam swój problem .
W moim sprzęcie gitarowym posiadam między innymi preamp ATTAX
Firmy: Hughes & Kettner, jak większość preampów typu rack nie posiada on sprężyny.
I tu moje pytanie, czy istnieją gotowe przetworniki pogłosowe wraz z układem
elektronicznym sterującym nim z własnym zasilaniem, który można podłączyć
bezpośrednio do pętli efektów ?
mówię oczywiście o tradycyjnej sprężynie pogłosowej.
Wspominam z nostalgią soczysty pogłosik w poczciwym peavey special 130
A może znacie inne rozwiązania techniczne pomijając cyfrowe ?.
Z góry dzięki za odpowiedź.
W moim sprzęcie gitarowym posiadam między innymi preamp ATTAX
Firmy: Hughes & Kettner, jak większość preampów typu rack nie posiada on sprężyny.
I tu moje pytanie, czy istnieją gotowe przetworniki pogłosowe wraz z układem
elektronicznym sterującym nim z własnym zasilaniem, który można podłączyć
bezpośrednio do pętli efektów ?
mówię oczywiście o tradycyjnej sprężynie pogłosowej.
Wspominam z nostalgią soczysty pogłosik w poczciwym peavey special 130
A może znacie inne rozwiązania techniczne pomijając cyfrowe ?.
Z góry dzięki za odpowiedź.
Re: Sprężyna pogłosowa
moze guma lotnicza (modelarska) taka ze skladnicy harcerskiej... mówię oczywiście o tradycyjnej sprężynie pogłosowej.
Wspominam z nostalgią soczysty pogłosik w poczciwym peavey special 130
A może znacie inne rozwiązania techniczne pomijając cyfrowe ?...
Ps. sorry for the joke nothing personal (moze to rozwinie temat)
http://www.rakiety.one.pl/pliki/tomek/P1010004.JPG
http://www.rakiety.one.pl/pliki/tomek/P1010005.JPG
http://www.rakiety.one.pl/pliki/tomek/P1010006.JPG
http://www.rakiety.one.pl/pliki/tomek/P1010008.JPG
To są dwa przetworniki zamontowane po przeciwległych stronach sprężyn z których jeden wprawia sprężyny w ruch a drugi przetwarza ich drgania na sygnał elektryczny. Ćałość była przyklejona do chasis przez gąbki w celu wytłumienia drgań. Cechą charakterystyczną tego typu pogłosów jest to że jak się stuknie ręką w wzmacniacz z rozręconym na maksa reverbem to w głośniku słychać odgłos sprężyn.
Ciekawe że przy głośnym graniu nie następuje sprzężenie mechaniczne między głośnikiem a pogłosem. Coś takiego jak mikrofonowanie lamp.
http://www.rakiety.one.pl/pliki/tomek/P1010005.JPG
http://www.rakiety.one.pl/pliki/tomek/P1010006.JPG
http://www.rakiety.one.pl/pliki/tomek/P1010008.JPG
To są dwa przetworniki zamontowane po przeciwległych stronach sprężyn z których jeden wprawia sprężyny w ruch a drugi przetwarza ich drgania na sygnał elektryczny. Ćałość była przyklejona do chasis przez gąbki w celu wytłumienia drgań. Cechą charakterystyczną tego typu pogłosów jest to że jak się stuknie ręką w wzmacniacz z rozręconym na maksa reverbem to w głośniku słychać odgłos sprężyn.
Ciekawe że przy głośnym graniu nie następuje sprzężenie mechaniczne między głośnikiem a pogłosem. Coś takiego jak mikrofonowanie lamp.
Ja miałem piecyk gitarowy Classic 50.01 Tonsil-a i tam też była taka sprężyna ,no może troche innaczej zbudowana ale na tej samej zasadzie to wszystko działa.
Dawalem na maxa. głośność i pogłos się nieprzesterowywał.
Gorzej jak piecyk się wywrucił i sprężyny zaczeły latać w środku...Trzaski nie z tej ziemi
Dawalem na maxa. głośność i pogłos się nieprzesterowywał.
Gorzej jak piecyk się wywrucił i sprężyny zaczeły latać w środku...Trzaski nie z tej ziemi
-
- -
- Posty:682
- Rejestracja:5 cze 2004, o 10:57
Składałem kiedyś ten zestaw i mam nie najlepsze wspomnienia. Najbardziej mnie wkurzało to piszczenie w tle. Szumy również były spore, ale zawsze można dać lepsze wzmacniacze i metalową obudowę. Ogólnie kiepsko oceniam ten zestaw.
Pamiętam że w EP 3/2002 był artykuł "cyfrowa kamera pogłosowa HiQ" tam był układzik bazujący na jednym scalaku o podobno niezłych parametrach. Ktoś to może wypróbowywał ??
Pamiętam że w EP 3/2002 był artykuł "cyfrowa kamera pogłosowa HiQ" tam był układzik bazujący na jednym scalaku o podobno niezłych parametrach. Ktoś to może wypróbowywał ??
-
- -
- Posty:682
- Rejestracja:5 cze 2004, o 10:57
Ten kit, to ECHO razem z pogłosem, jako echo to nie specjalnie się nadaje, proces samego powtarzania jest trochę nie wyraźny, przyczyną jest zła jakość samej liniii opóźniającej {po prostu do kitów pakują same odrzuty} przełożyłem tam kiedyś kość z fabrycznego urządzenia, no to było super, a kupić osobno samą linię bardzo trudno, mnie się nie udało, ale jako pogłos chodzi prawidłowo, różnice między sprężyną są tylko w gabarytach, w odsłuchu nie wyczuwalne, oprócz zmiany R3, potrzeba jest jeszcze zmiana rezystora R21 1K na większy, a potencjometru P3 na 47K, rezystor R21 musisz tak dobrać, żeby przy rozkręconym potencjometrze pogłos był maksymalny, a żeby nie wchodziło ECHO, wtedy będzie dobrze.
Szumów jako tako słyszalnych niema w ogóle, jeżeli chcesz to wstawić między mikser a końcówkę to musisz ominąć pierwszy stopień i wpiąć się z sygnałem bezpośrednio na kondensator C3, { nóżka siódma scalaka}, a jeżeli ma to być jako osobne wejście gitarowe to też proponuję ominąć pierwszy stopień, a dorobić typowo wejście gitarowe i podpiąć się pod C3, ale nie koniecznie, wystarczy maksymalnie ściągnąć czułość PR1 zwiększając doświadczalnie oporność rezystor R2.
Schematu nie będę rysował, bo jest tego dużo, jak kupisz kit to tam wszystko będzie, kosztuje w granicach 40zł, gorąco polecam, mile widziany oscyloskop, ale jak nie masz, to proponuję zmontować to bardzo starannie, robiąc jak najkrótsze nóżki i dokładne luty, zwłaszcza w okolicach generatora i linii opóźniającej.
Myślę że po takich wskazówkach to i najbardziej początkujący elektronik nie powinien mieć z tym problemu.
Pozdrawiam.
PS. Odpowiedź do Tomka:
Szumy są spowodowane za dużym wzmocnieniem pierwszego stopnia, przy podaniu na wejście 5mV, na wyjściu jest 2,15V, a na linię poóźńiającą nie można podać więcej niż 400mV i to jest główna przyczyna wielkich szumów i zniekształcenia, jeżeli to ma chodzić jako osobna przystawka pod mikrofon to sama zmiana rezystora R3 na 47K i dobór R21załatwia sprawę, co do pisku generatora to trzeba dobrze zrównoważyć PR2, do jak najmniejszego pisku, a jak to nie pomorze to dołożyć do R14 kondensator od 33nF do 100nF {doświadczalnie} do masy tworząc tym samym następny filtr dolno przepustowy, na pewno będzie chodzić poprawnie, w każdym bądź razie bez tych zabiegów jest to zwykły bubel, nie nadający się do niczego, ale po tych zabiegach chodzi to bardzo przyzwoicie, janek.
Szumów jako tako słyszalnych niema w ogóle, jeżeli chcesz to wstawić między mikser a końcówkę to musisz ominąć pierwszy stopień i wpiąć się z sygnałem bezpośrednio na kondensator C3, { nóżka siódma scalaka}, a jeżeli ma to być jako osobne wejście gitarowe to też proponuję ominąć pierwszy stopień, a dorobić typowo wejście gitarowe i podpiąć się pod C3, ale nie koniecznie, wystarczy maksymalnie ściągnąć czułość PR1 zwiększając doświadczalnie oporność rezystor R2.
Schematu nie będę rysował, bo jest tego dużo, jak kupisz kit to tam wszystko będzie, kosztuje w granicach 40zł, gorąco polecam, mile widziany oscyloskop, ale jak nie masz, to proponuję zmontować to bardzo starannie, robiąc jak najkrótsze nóżki i dokładne luty, zwłaszcza w okolicach generatora i linii opóźniającej.
Myślę że po takich wskazówkach to i najbardziej początkujący elektronik nie powinien mieć z tym problemu.
Pozdrawiam.
PS. Odpowiedź do Tomka:
Szumy są spowodowane za dużym wzmocnieniem pierwszego stopnia, przy podaniu na wejście 5mV, na wyjściu jest 2,15V, a na linię poóźńiającą nie można podać więcej niż 400mV i to jest główna przyczyna wielkich szumów i zniekształcenia, jeżeli to ma chodzić jako osobna przystawka pod mikrofon to sama zmiana rezystora R3 na 47K i dobór R21załatwia sprawę, co do pisku generatora to trzeba dobrze zrównoważyć PR2, do jak najmniejszego pisku, a jak to nie pomorze to dołożyć do R14 kondensator od 33nF do 100nF {doświadczalnie} do masy tworząc tym samym następny filtr dolno przepustowy, na pewno będzie chodzić poprawnie, w każdym bądź razie bez tych zabiegów jest to zwykły bubel, nie nadający się do niczego, ale po tych zabiegach chodzi to bardzo przyzwoicie, janek.
Tak...ja to robilem i musze przyznac że całkiem nie źle się sprawuje za tą cene...Troche szumi ale znośnie.Składałem kiedyś ten zestaw i mam nie najlepsze wspomnienia. Najbardziej mnie wkurzało to piszczenie w tle. Szumy również były spore, ale zawsze można dać lepsze wzmacniacze i metalową obudowę. Ogólnie kiepsko oceniam ten zestaw.
Pamiętam że w EP 3/2002 był artykuł "cyfrowa kamera pogłosowa HiQ" tam był układzik bazujący na jednym scalaku o podobno niezłych parametrach. Ktoś to może wypróbowywał ??
-
- -
- Posty:682
- Rejestracja:5 cze 2004, o 10:57
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 17 gości