Prenumerata

[Tom27]

I ja tak myślę. Zgadzam się z "Dexter"-em. DZiał handowy jest po to aby sprzedawać, a nie robić sobie jaja.

[nowy]

A ja jeszcze nie dostalem kwietniowego numer EP.
Co do funkcjonowania skepu AVT tez mam zastrzezenia - zamowilem sobie dwie plytki jeszcze w styczniu, oczywiscie dostalem potwierdzenie mailem ze zamowienie zostalo przyjete ale plytek ani widu ani slychu.

[KAT]

I ja dożucę swoje. Gdy prenumerowałem EdW to przychodziło mi regularnie. Nawet parę dni przed ukazaniem sie w kiosku. Teraz prenumeruje EP i ... Nowy numer potrafi przyjść na koniec miesiąca

Pozwolę przytoczyć sobie taką śmieszną historie:
Mój kolega kupił sobie EP3/04. Zainteresował go projekt AVT-566. Jego pytanie w moją stronę (wiedział, że prenumeruje EP) dotyczyło PIC'a zastosowanego w układzie. Z wielką chęcią bym mu na nie odpowiedział, gdybym, chociaż raz widział ten artykuł na oczy Po krótkiej rozmowie dowiedziałem się, że kupił ten numer już tydzień temu (data rozmowy), a jak się później okazało, ja dostałem swój kolejny tydzień później. I w końcu odpowiedziałem mu na pytanie Co prawda wystąpił tam jakiś problem ze EPlus, ale moim zdaniem nie jest to problem wstrzymania przesyłki prenumeraty na prawie miesiąc!! Przecież można EPlus wysłać z kolejnym numerem lub jako oddzielną przesyłke.

A co do wypowiedzi [/b]DEXTER'a to i ja się z tym zgadzam. Dział handlowy AVT nie podchodzi poważnie do tematu klienta. Znów przykład:
Na początku tego roku szkolnego złożyłem zamówienie na pewne książki w księgarni AVT, które były mi potrzebne do szkoły. Zamówienie złożyłem w środku września. Książek nie widziałem do grudnia. Prawdę mówiąc dałem sobie spokój z tym zamówieniem, ale nadeszła potrzeba na pilny zakup pewnej książki. Napisałem do AVT, zmodyfikowałem tamte zamówienie (dodałem w/w książkę i usunąłem część ze starego zamówienia). Spytałem się również o powód opóźnienia. „Braki magazynowe” !! Można by poinformować klienta o tym. Jeśli chodzi o braki trwające 1 tydzień. To sprawa jest prosta. Ale 4 miesiące… W końcu poprosiłem o przysłanie tego, co aktualnie znajduje się w magazynie, a jest w moim zamówieniu. I co?? Przysłali?? Oczywiście. Ale… oba zamówienia zostały połączone (choć ze strony AVT padło pytanie które zamówienie jest aktualne !!). Czy tak powinno być?? Odpowiedź pozostawiam WAM.

Dobra. Trochę „nawrzucałem” AVT, ale bądźmy sprawiedliwi. Pracują tam tylko ludzie – prawda. Ale rada dla Nich – trochę więcej konsekwencji. Ale przecież gdyby nie AVT to wielu rzeczy by nie było… Wydają 2 wspaniałe pisma o elektronice (choć nic nie jest idealne . Można z nich czerpać ogromne ilości informacji, projektów itp. Osobiście nie wyobrażam sobie sytuacji, w której nie byłoby pism AVT (wszystkich) w kioskach. Myślę, że po paru zmianach organizacyjnych w AVT wszystkim piszącym na ten temat na forum poprawią się humory

Jejku, ale się rozpisałem!!!!

W/w wypowiedź jest moim zdaniem i nie miałem zamiaru nikogo obrazić.

PZDR KAT

[KAT]

I ja dożucę swoje. Gdy prenumerowałem EdW to przychodziło mi regularnie. Nawet parę dni przed ukazaniem sie w kiosku. Teraz prenumeruje EP i ... Nowy numer potrafi przyjść na koniec miesiąca

Pozwolę przytoczyć sobie taką śmieszną historie:
Mój kolega kupił sobie EP3/04. Zainteresował go projekt AVT-566. Jego pytanie w moją stronę (wiedział, że prenumeruje EP) dotyczyło PIC'a zastosowanego w układzie. Z wielką chęcią bym mu na nie odpowiedział, gdybym, chociaż raz widział ten artykuł na oczy Po krótkiej rozmowie dowiedziałem się, że kupił ten numer już tydzień temu (data rozmowy), a jak się później okazało, ja dostałem swój kolejny tydzień później. I w końcu odpowiedziałem mu na pytanie Co prawda wystąpił tam jakiś problem ze EPlus, ale moim zdaniem nie jest to problem wstrzymania przesyłki prenumeraty na prawie miesiąc!! Przecież można EPlus wysłać z kolejnym numerem lub jako oddzielną przesyłke.

A co do wypowiedzi DEXTER'a to i ja się z tym zgadzam. Dział handlowy AVT nie podchodzi poważnie do tematu klienta. Znów przykład:
Na początku tego roku szkolnego złożyłem zamówienie na pewne książki w księgarni AVT, które były mi potrzebne do szkoły. Zamówienie złożyłem w środku września. Książek nie widziałem do grudnia. Prawdę mówiąc dałem sobie spokój z tym zamówieniem, ale nadeszła potrzeba na pilny zakup pewnej książki. Napisałem do AVT, zmodyfikowałem tamte zamówienie (dodałem w/w książkę i usunąłem część ze starego zamówienia). Spytałem się również o powód opóźnienia. „Braki magazynowe” !! Można by poinformować klienta o tym. Jeśli chodzi o braki trwające 1 tydzień. To sprawa jest prosta. Ale 4 miesiące… W końcu poprosiłem o przysłanie tego, co aktualnie znajduje się w magazynie, a jest w moim zamówieniu. I co?? Przysłali?? Oczywiście. Ale… oba zamówienia zostały połączone (choć ze strony AVT padło pytanie które zamówienie jest aktualne !!). Czy tak powinno być?? Odpowiedź pozostawiam WAM.

Dobra. Trochę „nawrzucałem” AVT, ale bądźmy sprawiedliwi. Pracują tam tylko ludzie – prawda. Ale rada dla Nich – trochę więcej konsekwencji. Ale przecież gdyby nie AVT to wielu rzeczy by nie było… Wydają 2 wspaniałe pisma o elektronice (choć nic nie jest idealne . Można z nich czerpać ogromne ilości informacji, projektów itp. Osobiście nie wyobrażam sobie sytuacji, w której nie byłoby pism AVT (wszystkich) w kioskach. Myślę, że po paru zmianach organizacyjnych w AVT wszystkim piszącym na ten temat na forum poprawią się humory

Jejku, ale się rozpisałem!!!!

W/w wypowiedź jest moim zdaniem i nie miałem zamiaru nikogo obrazić.

PZDR KAT
[/b]

[KAT]

Sorki za bałagan