Aktyw Forum

Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.

Sprawdź punkty Zarejestruj się

monitor-zielona poswiata

mr_kaczor
-
-
Posty:21
Rejestracja:7 maja 2003, o 12:30
Lokalizacja:Słupsk/Szczecin
Kontaktowanie:
monitor-zielona poswiata

Postautor: mr_kaczor » 18 cze 2003, o 00:02

od czego moze byc zielona poswiata na ekranie monitora? dodatkowo pojawiaja sie poziome zielone paski. proba ustawiania cewek, kolorow i powielacza nie pomogla. czy to moze byc uszkodzone dzialo? (bylo czyszczone - bez rezultatu) dodam ze po podlaczeniu flakow do identycznego ekranu w identycznym monitorze (mowa o LG studioworsk 575N) problem znikal (czyli cos z kineskopem)

MuNiO
-
-
Posty:22
Rejestracja:18 maja 2003, o 15:56
Lokalizacja:Gdansk
Kontaktowanie:

Postautor: MuNiO » 18 cze 2003, o 20:26

ja mialem to samo :) uszkodzony jest wzmacniacz wizji :) wymiana scalaka powinna pomoc :)

mr_kaczor
-
-
Posty:21
Rejestracja:7 maja 2003, o 12:30
Lokalizacja:Słupsk/Szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: mr_kaczor » 18 cze 2003, o 21:50

jakiego scalaka? ale powtarzam - po podlaczeniu kineskopu do flakow z identycznego monitora bylo to samo. natomiast gdy flaki z mojego monitora podlaczylem do kineskopu drugiego monitora to swiecil normalnie...
?

MuNiO
-
-
Posty:22
Rejestracja:18 maja 2003, o 15:56
Lokalizacja:Gdansk
Kontaktowanie:

Postautor: MuNiO » 19 cze 2003, o 14:42

sprawdzic ci nie zaszkodzi :)

mr_kaczor
-
-
Posty:21
Rejestracja:7 maja 2003, o 12:30
Lokalizacja:Słupsk/Szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: mr_kaczor » 19 cze 2003, o 14:58

a jak rozpoznam wzmacniacz wizji?

katarcza
-
-
Posty:158
Rejestracja:29 kwie 2003, o 12:48

Postautor: katarcza » 20 cze 2003, o 11:06

Przez chwilę się zastanawiałem co to są te "flaki". Co do tematu to poszukaj może schematu (powinien gdzies w sieci krążyć) i wówczas się zabierz do roboty. Będzie prościej

mr_kaczor
-
-
Posty:21
Rejestracja:7 maja 2003, o 12:30
Lokalizacja:Słupsk/Szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: mr_kaczor » 20 cze 2003, o 13:11

flaki jak flaki - wnetrze :D wsrod znajomych tak mowimy wiec sorki za te gwaryzmy :)

MuNiO
-
-
Posty:22
Rejestracja:18 maja 2003, o 15:56
Lokalizacja:Gdansk
Kontaktowanie:

Postautor: MuNiO » 23 cze 2003, o 18:24

wzmacniacz wizji jest w postaci zintegrowanego ukladu scalonego i znajduje sie na plytce kineskopu. moj monitor szalal z tym zielonym kolorem , ekran sie caly zalewal , szarpal obraz , czasami zanikal

mr_kaczor
-
-
Posty:21
Rejestracja:7 maja 2003, o 12:30
Lokalizacja:Słupsk/Szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: mr_kaczor » 23 cze 2003, o 18:36

drogie takie cos jest? i czy oprocz tego zwrocic na cos jeszcze uwage?

MuNiO
-
-
Posty:22
Rejestracja:18 maja 2003, o 15:56
Lokalizacja:Gdansk
Kontaktowanie:

Postautor: MuNiO » 23 cze 2003, o 22:02

nie wiem ile to teraz kosztuje , ja dostalem w prezencie :) mowiles ze wkladales flaki do innego monitora, pamietaj ze kineskop to jakis tam kondesator i kazdy jest inny, w jednym dziala idealnie w drugim jest do bani.. sam sie przekonalem :) spisz symbol ukladu i popytaj w sklepach. Proponuje jeszcze posprawdzac kondesatorki , tam jest duza temperatura i mogly powysychac , najpierw zacznij od tego , jezeli nei da efektu to wina jest scalak

mr_kaczor
-
-
Posty:21
Rejestracja:7 maja 2003, o 12:30
Lokalizacja:Słupsk/Szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: mr_kaczor » 23 cze 2003, o 22:06

ale po zamianie efekt byl taki sam (wnetrznosci z mojego monitora przeszly do drugiego, a z drugiego - do mojego) - dalej byla poswiata, a na drugim nie bylo....
:no: hmm no ok sprawdze - jak bede w domu za tydzie - to odpowiem

Henryk
-
-
Posty:13
Rejestracja:30 cze 2003, o 20:47
Lokalizacja:Kluczbork
Kontaktowanie:

Postautor: Henryk » 6 lip 2003, o 22:04

Jak przekładałeś "flaki" to wszystkie tzn. z płytką kineskopu, czy podłączyłeś do płytki (puszki blaszanej) na kineskopie tego drugiego monitora. Jeżeli przełożyłeś wszystko i na drugim monitorzę zielonej poświaty nie było to oznacza, że masz padnięty kineskop (zwarcie między S1 a katodą). Sprawa nie do naprawienia za małe pieniądze.

Gość

Postautor: Gość » 7 lip 2003, o 09:26

jest dokladnie to co napisal moj przedmowca.......
no coz tak myslalem ze mam padniety kineskop
jedyne co moge zrobic to podregulowac jasnoscia na powielaczu zeby nie bylo jej zbyt mocno widac....
a tak w ogole - takie cos jest do zrobienia?

Henryk
-
-
Posty:13
Rejestracja:30 cze 2003, o 20:47
Lokalizacja:Kluczbork
Kontaktowanie:

Postautor: Henryk » 7 lip 2003, o 13:27

Jest do zrobienia. Kwestia wymiany kineskopu. Nowy nie wchodzi w rachubę, za drogi. Pozostaje poszukać używany ale rzecz w tym, ile używany. Bywa, że usterka monitora nie obejmująca kinesku (mowa o innym takim samym monitorze lub z takim samym kineskopem) dyskwalifikuje monitor do dalszej naprawy i pozostaje do odzysku kineskop. Wystarczy go przełożyć (razem z cewkami) i wyregulować zbieżność statyczną i dynamiczną (o ile zachodzi taka potrzeba) i po robocie.

Wróć do „Elektronika - tematy dowolne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 72 gości