Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj sięPrzepływ prądu przy zerowym napięciu
Moderatorzy:Jacek Bogusz, Moderatorzy
Mam pytanie. Niby jest to oczywiste, ale nie wiem jak logicznie wytłumaczyć. Dajmy na to jest taki prościutki obwód. Płynie sobie prąd przez kolejno R1 i R2. Na obu z nich wystąpią jakieś spadki napięć w zależności od wartości rezystancji. Różnicę potencjałów na obu rezystorach można np zmierzyć w prosty sposób voltomierzem. Jeśli jednak podłączyć voltomierz tak jak na rysunku, voltomierz nie pokaże żadnej różnicy potencjałów między tymi dwoma punktami, zatem napięcie równe jest zero - a prąd oczywiście płynie i jest taki sam jak w całym obwodzie. Jak to logicznie można wytłumaczyć?
- Załączniki
-
- obwod.JPG (8.68KiB)Przejrzano 5195 razy
Re: Przepływ prądu przy zerowym napięciu
To, co rysujemy na schemacie, jest tylko przybliżonym modelem rzeczywistości. W takim modelu sprawa od strony matematycznej jest prosta: jeśli, korzystając z prawa Ohma, zerowe napięcie podzielimy przez zerowy opór, mamy wynik nieokreślony, czyli może płynąć dowolny prąd, w szczególności również taki, jaki wynika z wartości rezystorów.
W rzeczywistości zwykły drut miedziany czy jakikolwiek inny zawsze posiada jakiś opór. Gdybyśmy w powyższym układzie podłączyli woltomierz o odpowiednio małym zakresie pomiarowym (miliwolty lub mikrowolty), to pokazałby on niezerowe napięcie.
Jednak istnieją idealne przewodniki (o zerowym oporze) - są to niektóre substancje ochłodzone do dostatecznie niskiej temperatury (kiedyś znane były tylko takie, które wymagały kilku lub kilkunastu kelwinów, obecnie możliwości są chyba trochę większe, ale nadal są to temperatury dość niskie). Na temat nadprzewodników wiem zbyt mało, aby to wyjaśnić, ale pewnie jest coś w Internecie.
W rzeczywistości zwykły drut miedziany czy jakikolwiek inny zawsze posiada jakiś opór. Gdybyśmy w powyższym układzie podłączyli woltomierz o odpowiednio małym zakresie pomiarowym (miliwolty lub mikrowolty), to pokazałby on niezerowe napięcie.
Jednak istnieją idealne przewodniki (o zerowym oporze) - są to niektóre substancje ochłodzone do dostatecznie niskiej temperatury (kiedyś znane były tylko takie, które wymagały kilku lub kilkunastu kelwinów, obecnie możliwości są chyba trochę większe, ale nadal są to temperatury dość niskie). Na temat nadprzewodników wiem zbyt mało, aby to wyjaśnić, ale pewnie jest coś w Internecie.
Re: Przepływ prądu przy zerowym napięciu
Nie rozumiem pytania. Przecież, jak sam zauważyłeś, woltomierz podłączyłeś de facto do jednego punktu (zakładając, że przewód ma zerową oporność). Jak więc chcesz mierzyć napięcie? Prąd płynie przy różnicy potencjałów elektrycznych, a tu obie sondy miernika podłączyłeś do tego samego punktu (patrz uwaga wyżej) - więc różnicy potencjałów nie ma.Jak to logicznie można wytłumaczyć?
Chcesz co mierzyć? Napięcie na wejściu zasilania całego obwodu? Prąd płynący przez obwód?
Jeżeli napięcie zasilania, to mierz na zasilaniu, a jeżeli prąd musisz wpiąć amperomierz w szereg z zasilaniem (w dowolnym punkcie obwodu).
Teoretyzując (jak to zrobił Kolega powyżej) można przyjąć, że przewody łączące mają jakąś skończoną oporność (większą niż zero), ale aby to móc zmierzyć należy mieć do dyspozycji przyrząd (woltomierz) o znacznie większej czułości niż typowy miernik uniwersalny.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 72 gości