Tak jak zapowiedziałem wczoraj wieczorem chciałem umieścić post nt. usterki jednego ze domowych sprzętów. To zestaw głośnikowy 2.1 Logitech Z553. W poniedziałek głośniki zamilkły. Pokrętło "Volume" jest jednocześnie włącznikiem. Po załączeniu zasilania dioda sygnalizacyjna znajdująca się pod pokrętłem zaświeciła się przez około jedną sekundę. Za każdym załączeniem dzieje się tak samo. Na wiele prób tylko raz zestaw zachował się normalnie, tzn. jakby nic mu nie dolegało. Rozebrałem subwoofer gdzie znajduje się płytka zasilania i sterująca. Dokładnie pod lupą przejrzałem elementy i ścieżki. Nic nie wzbudziło podejrzeń. W tej chwili jestem na etapie odzyskania miernika więc nie mogę sprawdzić jakie jest i czy w ogóle jest napięcie na wyjściu z zasilania do sterownika. Myślę sobie, że coś dzieje się właśnie w zasilaniu. Szukałem informacji nt. usterek w tym zestawie, ale nic nie znalazłem. Schematów również. Poniżej zamieszczam foto płytek:
1. Zasilanie

2. Sterownik

Bardzo prosiłbym o jakaś wstępną diagnozę. Może ktoś z Was miał podobny przypadek w innym zestawie Logitech. Z553 - bardzo lubię ten zestaw... Niby nic wiecznie nie trwa...
P.S.
Pomyślałem właśnie, że może warto by poprawić lutowania na płycie zasilania. Zimne luty chyba jeszcze się zdarzają
