Magnetofon szpulowy Dama Pik nagrywanie.

[Damian70]

Witam, posiadam magnetofon szpulowy Dama Pik i chcę nagrać na niego muzykę z laptopa. Czy wystarczy połączyć go z komputerem zwykłym kablem Din-mini jack, czy potrzeba będzie dolutować rezystory do tego kabla?

[rafal.220]

Dla bezpieczeństwa możesz na żyle sygnałowej dolutować rezystor 100R.

[Damian70]

Jeszcze chciałem się upewnić, czy podczas nagrywania wskaźniki wysterowania (VU) w najgłośniejszych momentach mają wskazywać 0 dB, czy można nagrywać przy wysterowaniu większym? Słyszałem, że podobno można nagrywać do +3 dB ale uważam, że to zbyt wysoki poziom wysterowania.

[rafal.220]

Możesz poeksperymentować robiąc kilka próbek przy różnym wysterowaniu. Zapewne da się odczuć na własnym słuchu najlepszą jakość w czasie najlepszego wysterowania.

[rezasurmar]

że podobno można nagrywać do +3 dB

Wszystko zależało od samej taśmy mocno, na chromowych można było nagrywać z większą dynamiką (głośnością), znowu na starych żelazowych powyżej 1-2db następowało już przesterowanie.

Kwestia też na jakiej prędkości nagrywasz, na 19.5 masz lepszą dynamikę i wysokie czestotliwości są zdecydowanie lepiej odwzorowane.

Mogłem coś już zapomniej, bo ostanie nagrania na Damie Pik robiłem ponad półtorej dekady temu.

[MatyAS]

Wszystko zależało od samej taśmy mocno, na chromowych można było nagrywać z większą dynamiką (głośnością), znowu na starych żelazowych powyżej 1-2db następowało już przesterowanie.

Kolego! Mowa o magnetofonie szpulowym, a te (zwłaszcza Kasprzakowskie) nie miały możliwości nagrywania na taśmach chromowych.
Natomiast co do pierwszej części wypowiedzi dodam, że prócz samych taśm (zależało to od wytwórni) duży wpływ miało samo ustawienie czułości wskaźników.
Przy poprawnie ustawionym torze zapisu i czułości wskaźników można było na taśmach STILON'u nagrywać w piku do +3 dB.

[rezasurmar]

Jak nie miały? jak nagrywałem.
Może kolega wie lepiej co robiłem z swoją damą PIK 15lat temu niż ja.

[ACeK]

Nie wiem jak bylo z tasmami 15 lat temu ale na pewno 20 lat temu kiedy sam po raz ostatni uzywalem magnetofon szpulowy nie bylo innych tasm jak zelazowe. Moze w ciagu tych pieciu lat cos sie zmnienilo Magnetofony szpulowe na tyle mialy lepsze parametry od kasetowych ze nie uzywalo sie w nich lepszych tasm czy systemow redukcji szumow mowie o polskich magnetofonach

[ECC88]

Taśmy Chromowe były

ale Dama się nie nadaje do ich nagrywania.
Czy lepsze parametry od kasetowych to nie wiem.
Tu porównam:
Dama Pik
Prędkości przesuwu taśmy - 19,05 cm/s i 9,53 cm/s
odchyłki prędkości przesuwu:
- przy prędkości - 19,05 cm/s - ± 1,5%
- przy prędkości - 9,53 cm/s - ± 2%
nierównomierność prędkości przesuwu taśmy:
- przy prędkości - 19,05 cm/s - ± 0,1%
- przy prędkości - 9,53 cm/s - ± 0,15%

Zakres częstotliwości:
- przy prędkości - 19,05 cm/s - 40 ÷ 18000 Hz
- przy prędkości - 9,53 cm/s - 40 ÷ 16000 Hz

Dynamika - 59 dB
Skuteczność kasowania - 70dB
Tłumienność przeniku między kanałami stereo - 40 dB
Maksymalna średnica szpuli - fi 180mm
Dwa magnetoelektryczne mierniki poziomu wysterowania działające przy zapisywaniu i odczytywaniu
Automatyczne wyłączanie przesuwu taśmy przy zastosowaniu odcinka taśmy metalicznej

Wejścia:
- mikrofon - 2 x /0,4 ÷ 10 mV Zwe = 3 kΩ
- radio - 2 x /0,1 ÷ 10 mV/kΩ Zwe = 3 kΩ
- gramofon - 2 x /0,2 ÷ 4 V Zwe = 1 MΩ

Wyjścia:
- radio - 2 x /0,5 ÷ 1 V/kΩ Zwy = 5 kΩ
- słuchawki - 2 x 50mW Zobc. = 400 Ω

Pobór mocy z sieci - ok. 55 VA
Masa - ok. 12 kg


Radmor 5430

Prędkość przesuwu taśmy 4,76 cm/s
Nierównomierność prędkości przesuwu taśmy ± 0,2 %
Odchyłka prędkości przesuwu taśmy ± 1,5 %
Czas przewijania kasety C60 120 s
Pasmo przenoszenia dla taśm:
żelazowych Fe2O3 (typ I) 30 - 15 000 Hz
chromowych CrO2 (typ II) 30 - 15 000 Hz
metalowych (typ IV) 30 - 16 000 Hz
Pasmo przenoszenia przy kopiowaniu 30 - 15 000 Hz
Stosunek ważony sygnał/szum dla taśmy chromowej:
z włączonym układem Dolby B 64 dB
z włączonym układem Dolby C 70 dB
Zniekształcenia nieliniowe (zapis - odczyt) dla taśm:
żelazowych Fe2O3 (typ I) 0,5 %
chromowych CrO2 (typ II) 2,0 %
metalowych (typ IV) 1,5 %
Przesłuch (stereo) 35 dB
Czułość wejść:
chinch 100 mV
mikrofon 1,0 mV
Impedancja wejściowat
chinch ≥ 47 kΩ
mikrofon Autorem tej tabeli jest ≥ 2 kΩ
Napięcie wyjściowe dla poziomu "0" dB 580 mV
Impedancja wyjściowa 4,7 kΩ
Wyjście słuchawkowe (jack stereo 6,35 mm):
Pwy ≥ 1,0 mW
przy Zobc 8 - 2000 Ω
Zasilanie 220 V/50 Hz
Dopuszczalny pobór mocy 25 VA

DODANO PO NAMYśLE:
Dużą zaletą magnetofonów szpulowych jest Prędkość przesuwu taśmy.
A największą wadą w magnetofonach ZRK to były głowice. One się nadawały najwyżej do szlifowania taśmy.

Ale były też fajne szpulowce:

[ACeK]

... Czy lepsze parametry od kasetowych to nie wiem...

Twoje porownanie parametrow jest bardzo sprawiedliwe Dlaczego? Bo Dama Pik byla produkowana pod koniec lat 70. Za to Radmor poczatek lat 90. Magnetofony szpulowe mialy lepsze parametry w porownaniu do wtedy produkowanych magnetofonow kasetowych. Dzieki szerszej tasmie wiekszej predkosci (z powodow oszczednosciowych oraz problemach w zakupie chyba tylko jedna tasme mam nagrana na 19) byly lepsze. Z czasem gdy parametry magnetofonow kasetowych sie poprawialy za sprawa lepszych tasm oraz systemu redukcji szumow oraz pojawieniu sie plyty CD. Magnetofony szpulowe zostaly wyparte z rynku

Btw z ktorego roku moze byc ta tasma ze zdjecia? Ja uzywalem glownie tasmy ze Stilonu mam tez 4 rodzynki Agfa-Gevaert.

[ECC88]

Btw z ktorego roku moze byc ta tasma ze zdjecia?

1978 - 1982
Tak zapytam; Jakie magnetofony kasetowe były w 70 tych latach produkowane w Polsce i przez kogo?

[ACeK]

Tu masz linka do opisu polskich magnetofonow kasetowych

[MatyAS]

ak nie miały? jak nagrywałem.
Może kolega wie lepiej co robiłem z swoją damą PIK 15lat temu niż ja.

Nie wiem co miałeś i co/na czym nagrywałeś.
Mało tego - jakoś mnie to za bardzo nie interesuje.
Temat dotyczy Damy Pik i z Twojej wypowiedzi wynika, że właśnie do niej się odnosisz.
Podtrzymuję swoje zdanie - żaden z magnetofonów szpulowych polskiej produkcji nie był przystosowany do zapisu/odczytu taśm chromowych. Taśma chromowa wymaga innych stałych czasowych korekcji - zarówno dla zapisu jak i odczytu. Poza tym - co prawda jest możliwość uzyskania na nich szerszego pasma w zakresie wysokich częstotliwości, ale kosztem nieco zwiększonych zniekształceń - patrz parametry większości magnetofonów kasetowych - te same prawa działają również w wypadku taśm 1/4 cala, czyli używanych w PRZYSTOSOWANYCH do nich magnetofonach szpulowych. Poza tym - w magnetofonach obsługujących taśmy chromowe musiały być stosowane zupełnie inne niż w magnetofonach rodzimej produkcji głowice - te nasze (od szpulowców) były nawet na taśmach żelazowych mało wytrzymałe - czoło ścierało się podczas eksploatacji. W wypadku "mocno" eksploatowanych magnetofonów głowice starczały na około trzy - cztery miesiące. Po tym czasie większość głowic uniwersalnych (kasujące były ferrytowe - znacznie twardsze) nadawała się na śmietnik z powodu wytarcia w czole bruzdy i tym samym pogorszenia parametrów nie tylko mechanicznych (ostra krawędź bruzdy mogła uszkodzić taśmę, gdy prowadzenie taśmy było nienależycie ustawione), ale i elektrycznych - zanikały najwyższe częstotliwości gdyż szczelina się powiększała. Tu również odsyłam do porównań z magnetofonami kasetowymi - w większości z tych, które mogły pracować z taśmami chromowymi, stosowano głowice "szklane" ("ALPS"). Wyjątek stanowiły magnetofony serii 8000 i 9000 Kasprzaka, gdzie były "zwykłe" głowice - zresztą dzięki temu tak wiele z nich trafiało do sklepów sprzedających "zwroty gwarancyjne" - istniał wówczas przepis, że Klient miał prawo żądać zwrotu pieniędzy, lub wymiany sprzętu, gdy ten po raz trzeci miał takie samo uszkodzenie. W takim właśnie sklepie kupiłem najpierw swojego (mam do tej pory - sprawny i grający - 8011), a potem kilkadziesiąt innych - dla znajomych. Na "czarnym rynku" należało kupić tylko głowice ALPS'a wymienić je i ustawić tor zapisu i odczytu magnetofonu. Najlepszy egzemplarz z tak "preparowanych" kaseciaków miał pasmo 17 Hz - 16 kHz na wysterowanej do "0" taśmie BASF (żelazowej).
Magnetofonów szpulowych również przewinęło się przez moje ręce sporo - więc chyba wiem o czym piszę.

[matiz]

Zasadniczo na taśmie chromowej bez problemu da się nagrać z ustawieniami tak korekcji, jak i prądu podkładu i kasowania dla taśm żelazowych. Można też powiedzieć, że "jakoś" to będzie brzmiało, i prawdopodobnie nawet lepiej, jeżeli porównujemy do ówczesnych krajowych taśm. Oczywiście, nie wykorzystuje się zalet tych taśm, czyli możliwości nagrywania z wyższą zawartością góry, a zaleta możliwości nagrania z wyższym poziomem kompensowana jest "ręcznie". Oczywiście, prąd podkładu też powinien być dobrany odpowiednio, ale ponieważ w tych magnetofonach prąd podkładu dobierało się, jeżeli w ogóle, "a ucho", na największą "górę, a nie poprawnie parę dB za szczytem. Problem pojawi się natomiast podczas próby skasowania czegokolwiek na takiej taśmie - prąd kasowania wystarczający dla taśm standardowych jest zbyt niski dla taśm chromowych, i nic się na to nie da poradzić

[matiz]

Zapomniałem - jeżeli chodzi o poziomy, to poza poprawnie skalibrowanym torem w sumie trudno określić, jaki będzie dobry maksymalny poziom nagrania - współczesne nagrania mają tak inny od ówczesnych stosunek peak/rms, że tradycyjne standardy pomiary PPM i VU nie znajdują już powoli zastosowania.

[ACeK]

... jeżeli chodzi o poziomy, to poza poprawnie skalibrowanym torem w sumie trudno określić, jaki będzie dobry maksymalny poziom nagrania - współczesne nagrania mają tak inny od ówczesnych stosunek peak/rms, że tradycyjne standardy pomiary PPM i VU nie znajdują już powoli zastosowania.

Bardzo dobry opis tego zagadnienia jest w ReduktorSzumu

[ACeK]

Nowy odcinek o magnetofonach szpulowych ReduktorSzumu
Nowy odcinek o magnetofonach kasetowych ReduktorSzumu