Aktyw Forum
Zarejestruj się na forum.ep.com.pl i zgłoś swój akces do Aktywu Forum. Jeśli jesteś już zarejestrowany wystarczy, że się zalogujesz.
Sprawdź punkty Zarejestruj sięLM339 Komparator 3x Li-Ion
Moderatorzy:Jacek Bogusz, Moderatorzy
Witam (jak temat w złym dziale to proszę admina o przeniesienie)
Zbudowałem sobie komparator celem pokazania stanu naładowania 3 akumulatorków Li-Ion połączonych szeregowo. Napięcie max po naładowaniu wynosi 12.6V, a bezpieczny poziom rozładowania przyjąłem 9V. Rozdzielczość dla 4 diod wynosi wtedy 0.9V.
Schemat wygląda tak:
Zbudowałem już jeden, ale nie zastosowałem dzielnika napięć więc układ nie działał. Tym razem dałem i dzielniki i kondensatory. LM78L05 służy jako stałe napięcie odniesienia.
Czy ten układ ma szanse działać? Jeśli nie to proszę o rady gdzie robię błąd, bo nie chcę się znowu zawieść.
Czytałem też, że ten komparator ma jakieś "specjalne wyjście" i podobno nie jest on w stanie wysterować tranzystora, czy to prawda?
Zbudowałem sobie komparator celem pokazania stanu naładowania 3 akumulatorków Li-Ion połączonych szeregowo. Napięcie max po naładowaniu wynosi 12.6V, a bezpieczny poziom rozładowania przyjąłem 9V. Rozdzielczość dla 4 diod wynosi wtedy 0.9V.
Schemat wygląda tak:
Zbudowałem już jeden, ale nie zastosowałem dzielnika napięć więc układ nie działał. Tym razem dałem i dzielniki i kondensatory. LM78L05 służy jako stałe napięcie odniesienia.
Czy ten układ ma szanse działać? Jeśli nie to proszę o rady gdzie robię błąd, bo nie chcę się znowu zawieść.
Czytałem też, że ten komparator ma jakieś "specjalne wyjście" i podobno nie jest on w stanie wysterować tranzystora, czy to prawda?
Re: LM339 Komparator 3x Li-Ion
Twoj uklad ze schematu powinien dzialac Jako zrodlo odniesienie mozesz zastosowac TL431 (mozesz taki wyjac ze starego zasilacza do komputera) lub LM385 Jesli to ma byc wskaznik do bateri to ok ale jesli to ma dzialac razem z ladowarka Li-Ion jako zabezpieczenie przed przeladowaniem to juz Dlaczego? Bo ogniwa sa bardzo wrazliwe na przeladowanie ktore moze sie bardzo zle skonczyc. W czasie ladowania kazde ogniwo powinno byc kontrolowane osobno poszukaj okreslenia balanser
Re: LM339 Komparator 3x Li-Ion
Ok dzięki, w sobotę poprawię nie działający układ na ten i zobaczymy. LM385 to można powiedzieć że to taki trochę zamiennik TL431 gdyż to też regulowana zenerka z tego co widzę w PDF. Niestety LM385 daje 20mA (max 30), a jak widać na schemacie, stabilizatora użyłem także jako stałe napięcie zasilania dla diod, gdyż jest ono na tyle wysokie, że mimo spadku wciąż jest co zbijać i dzięki temu diody świecą tak samo jasno do czasu wyłączenia. Tak więc licząc po 10mA na każdą diodę + to co weźmie komparator to wyjdzie gdzieś tyle co na symulatorze czyli ok. 65mA, za dużo dla LM385. Stabilizator na schemacie do wersja "L" czyli daje max 100mA, więc myślę że to dobre rozwiązanie.
PS. To nie ma współpracować z ładowarką. To będzie wyłącznie wskaźnik i to chwilowy.
Napisze jak zbuduje czy działa. Może komuś się przyda.
PS. To nie ma współpracować z ładowarką. To będzie wyłącznie wskaźnik i to chwilowy.
Napisze jak zbuduje czy działa. Może komuś się przyda.
Re: LM339 Komparator 3x Li-Ion
Bzdura.LM385 to można powiedzieć że to taki trochę zamiennik TL431 gdyż to też regulowana zenerka z tego co widzę w PDF.
LM358 nie będzie działać stabilnie o ile nie odniesiesz któregoś z wejść do napięcia ref. TL431 ma wbudowane źródło ref.
O stabilnej pracy LM358 można mówić tylko w przypadku, kiedy układ zasilasz ze stabilizatora napięcia który tym samym pełni rolę źródła odniesienia. (można też zastosować indywidualne źródło ref.)
Re: LM339 Komparator 3x Li-Ion
Niewielka różnica, czy ja wiem, w sumie żadna różnicaBzdura.LM385...
LM358 nie będzie...
Re: LM339 Komparator 3x Li-Ion
To może przedstaw jakiś przykładowy schemat stabilizatora napięcia na LM358 gdzie cały układ zasilasz napięciem pulsującym w którym nie ma żadnego źródła odniesienia.Niewielka różnica, czy ja wiem, w sumie żadna różnica
Re: LM339 Komparator 3x Li-Ion
rafal.220 czytaj ze zrozumieniem to co czytasz potem sprawdz jaka jest roznica miedzy LM385 a LM358
Re: LM339 Komparator 3x Li-Ion
Sorki zagapiłem się
Re: LM339 Komparator 3x Li-Ion
Nie przejmuj się, wszyscy już się przyzwyczaili...Sorki zagapiłem się
Wracając do tematu.
LM339 ma wyjścia typu otwarty kolektor, a więc ten układ nie będzie działać. Chyba, że pomiędzy wyjście każdego komparatora a +5V dołączysz rezystor, np. 4k7.
W każdym razie strasznie ten układ skomplikowałeś. Po co do każdego komparatora dałeś osobny dzielnik 82/430R i to o tak małej rezystancji. Ciągnie to niepotrzebnie prawie 10mA na każdą gałąź. Wystarczy jeden dzielnik, np. 8k2/43k, do którego można podłączyć wszystkie wejścia spięte razem. I jeden elektrolit 10u.
A po chwili namysłu można zadać pytanie - do czego w ogóle ma służyć ten dzielnik? Przecież wszystkie wejścia "-" można bezpośrednio podłączyć do +5V.
Kolejna sprawa - czy poziomy zaświecania ledów muszą być aż tak precyzyjne? Każdy ustawiany osobnym potencjometrem? A ledy zasilane stabilizowanym napięciem? Jak dla mnie, to delikatna przesada. Trochę przekombinowane.
Może wystarczy coś takiego?
Z prawej masz teoretyczne poziomy włączenia ledów. Chcesz inne - przelicz dzielnik wejściowy.
Ten układ też można okroić. Można wyrzucić rezystory 10k przy TL431, wtedy Uref=2.5V => znowu do przeliczenia dzielnik. Można też spróbować zasilić ledy bezpośrednio z wyjścia LM324, bez tranzystorów. W szereg dać 1k i katodą na masę.
Eksperymentuj, powodzenia.
Re: LM339 Komparator 3x Li-Ion
1. Skoro mam już tam stabilizator to dlaczego mam nie ciągnąć z niego zasilania do LED ?? Co innego gdyby go nie było.W każdym razie strasznie ten układ skomplikowałeś. Kolejna sprawa - czy poziomy zaświecania ledów muszą być aż tak precyzyjne? Każdy ustawiany osobnym potencjometrem? A ledy zasilane stabilizowanym napięciem? Jak dla mnie, to delikatna przesada.
2. Twój układ fajny, ale raz że mam LM339 a nie LM324 a dwa, jak chcesz upraszczać to uprość jeszcze bardziej: 4 zenerki, 4 tranzystory i 8 rezystorów i może by sie nawet bez tranzystorów obeszło.
3. Komparator to chyba służy to precyzyjnego wskazywania nie? Nie precyzyjne lub mniej precyzyjne można zrobić jak napisałem wyżej.
Dlaczego akurat 4.7k? Jak to policzyłeś?LM339 ma wyjścia typu otwarty kolektor, a więc ten układ nie będzie działać. Chyba, że pomiędzy wyjście każdego komparatora a +5V dołączysz rezystor, np. 4k7.
Re: LM339 Komparator 3x Li-Ion
To jest tylko moja propozycja. Wstępny szkic rozwiązania, które sam być może bym zastosował, gdybym miał taką potrzebę. Dosyć wstępny szkic, bo pierwsze modyfikacje zawierał mój poprzedni post. Czy coś z tego wykorzystasz - twój wybór.
Projektując jakieś urządzenie staram się jak najbardziej je uprościć, przy czym jest pewien nadrzędny warunek - ma działać pewnie. Zyskuję w ten sposób na kosztach i niezawodności. Jeżeli masz ochotę i kilogram stabilizatorów w szufladzie, daj osobny do każdego leda. Jeżeli zmontowałeś już ten układ po swojemu, to podłącz go na kilkanaście sekund do zasilania 12.6V, a następnie złap stabilizator. To też powinna być odpowiedź na twoje wątpliwości.
Zamiast 324 może być 339, ale dochodzą do tego wspomniane rezystory.
Jeżeli do takich bzdecików zaprzęgniesz kalkulator, następnie komputer z jakimś symulatorem, to układ będzie powstawał dwa dni. A w efekcie i tak zawiera dwa razy więcej elementów niż powinien, a przy tym pobiera dwa razy więcej prądu. Same zalety...
Projektując jakieś urządzenie staram się jak najbardziej je uprościć, przy czym jest pewien nadrzędny warunek - ma działać pewnie. Zyskuję w ten sposób na kosztach i niezawodności. Jeżeli masz ochotę i kilogram stabilizatorów w szufladzie, daj osobny do każdego leda. Jeżeli zmontowałeś już ten układ po swojemu, to podłącz go na kilkanaście sekund do zasilania 12.6V, a następnie złap stabilizator. To też powinna być odpowiedź na twoje wątpliwości.
Zamiast 324 może być 339, ale dochodzą do tego wspomniane rezystory.
Służy do porównywania. A czy do precyzyjnego, to zależy od komparatora i od tego, co oznacza precyzja. 339 ma podobny offset do 324, więc i precyzja w tym przypadku podobna.3. Komparator to chyba służy to precyzyjnego wskazywania nie?
W pamięci Równie dobrze, a nawet lepiej, może być 10k.Dlaczego akurat 4.7k? Jak to policzyłeś?
Jeżeli do takich bzdecików zaprzęgniesz kalkulator, następnie komputer z jakimś symulatorem, to układ będzie powstawał dwa dni. A w efekcie i tak zawiera dwa razy więcej elementów niż powinien, a przy tym pobiera dwa razy więcej prądu. Same zalety...
Re: LM339 Komparator 3x Li-Ion
Witam.
Dla napięcia mniejszego od najniższego progu tranzystory Q1-Q3 są wysterowane, zwierając odpowiednie punkty w łańcuchu diod do masy. Tranzystor Q4 jest wyłączony, więc prąd przez diody tak czy inaczej nie płynie.
Gdy napięcie jest takie, że przekroczony zostaje pierwszy próg, włącza się tranzystor Q4, i prąd płynie przez LED D5. W miarę, jak przekraczane są kolejne progi komparacji, wyłączane są kolejno tranzystory Q1, Q2 i Q3, powodując, że prąd zaczyna płynąć również przez LEDy D4, D3 i D2.
Oczywiście, jest lekka komplikacja spowodowana dodaniem kluczowanego źródła prądowego na Q4, ale za to ubywa rezystorów ograniczających prąd LEDów.
Nie sprawdzałem zakresu napięć wyjściowych LM324, być może jest na tyle szeroki od góry, że można pozbyć się dzielnika R9/R10.
Uczciwie mówiąc, nie sprawdzałem tego ani na symulatorze, ani praktycznie, ale wydaje się, że powinno działać.
W celu oszczędności poboru prądu można wszystkie LEDy połączyć w szereg. Idea rozwiązania (bez policzonego dzielnika) przedstawia się następująco (pominąłem filtr napięcia wejściowego):A w efekcie i tak zawiera dwa razy więcej elementów niż powinien, a przy tym pobiera dwa razy więcej prądu. Same zalety...
Dla napięcia mniejszego od najniższego progu tranzystory Q1-Q3 są wysterowane, zwierając odpowiednie punkty w łańcuchu diod do masy. Tranzystor Q4 jest wyłączony, więc prąd przez diody tak czy inaczej nie płynie.
Gdy napięcie jest takie, że przekroczony zostaje pierwszy próg, włącza się tranzystor Q4, i prąd płynie przez LED D5. W miarę, jak przekraczane są kolejne progi komparacji, wyłączane są kolejno tranzystory Q1, Q2 i Q3, powodując, że prąd zaczyna płynąć również przez LEDy D4, D3 i D2.
Oczywiście, jest lekka komplikacja spowodowana dodaniem kluczowanego źródła prądowego na Q4, ale za to ubywa rezystorów ograniczających prąd LEDów.
Nie sprawdzałem zakresu napięć wyjściowych LM324, być może jest na tyle szeroki od góry, że można pozbyć się dzielnika R9/R10.
Uczciwie mówiąc, nie sprawdzałem tego ani na symulatorze, ani praktycznie, ale wydaje się, że powinno działać.
Re: LM339 Komparator 3x Li-Ion
Ciekawy pomysł. Ja rozważałem zaświecanie tylko jednej diody w danej chwili.
Widzę jednak pewien problem.
Widzę jednak pewien problem.
Obawiam się, że w kolejności Q3, Q2, Q1...Gdy napięcie jest takie, że przekroczony zostaje pierwszy próg, włącza się tranzystor Q4, i prąd płynie przez LED D5. W miarę, jak przekraczane są kolejne progi komparacji, wyłączane są kolejno tranzystory Q1, Q2 i Q3
Re: LM339 Komparator 3x Li-Ion
Uwaga słuszna, ale po dalszej analizie okazuje się, że źle połączyłem kolektory tranzystorów z łańcuchem LEDów. Kolektor Q3 powinien iść między D4 a D5, a kolektor Q1 między D2 a D3. Wówczas gdy drugi komparator od dołu (na poprawionym schemacie - od góry) przy wzroście napięcia wejściowego zmienia swój stan z wysokiego na niski, tranzystor Q3 przestaje zwierać do masy diodę D4 (podczas gdy dalsze diody w łańcuchu D3 i D2 pozostają zwarte). Następnie w podobny sposób przestaje być zwierana dioda D3 (przy nadal zwartej diodzie D2), a ostatecznie przy zmianie stanu najwyższego (na poprawionym schemacie najniższego) komparatora kończy się zwieranie ostatniej w łańcuchu diody D2.
To na razie tyle, poprawiony schemat wstawię, gdy będę miał czas na jego edycję.
Już poprawiłem:
Teraz wygląda znacznie lepiej (normalniej).
To na razie tyle, poprawiony schemat wstawię, gdy będę miał czas na jego edycję.
Już poprawiłem:
Teraz wygląda znacznie lepiej (normalniej).
Re: LM339 Komparator 3x Li-Ion
Nie zadziała. Ten komparator ma wyjście typu otwarty kolektor, a więc musisz go spolaryzować do plusa. Na twoim schemacie brak tego, a w dodatku ostatni spolaryzowałeś do masy.Uczciwie mówiąc, nie sprawdzałem tego ani na symulatorze, ani praktycznie, ale wydaje się, że powinno działać.
Re: LM339 Komparator 3x Li-Ion
No to panowie się rozkręcili, a ja wciąż czekam na rezystory ze znanego portalu aukcyjnego i jakoś dojechać nie umią. Dam znać jak któryś schemat zrobię i będzie działał.
Re: LM339 Komparator 3x Li-Ion
Przykładowo pod adresem http://www.ti.com/lit/ds/symlink/lm124-n.pdf można się przekonać, że LM324 to Low Power Quad Operational Amplifiers, a nie widziałem jeszcze wzmacniacza operacyjnego o wyjściu typu "otwarty kolektor".Ten komparator ma wyjście typu otwarty kolektor
Jednak nie upieram się, że układ będzie działał, bo nie liczyłem ani nie sprawdzałem wszystkiego - chodziło mi tylko o zaprezentowanie idei, jak można oszczędzić pobór prądu w takim wskaźniku napięcia.
Re: LM339 Komparator 3x Li-Ion
Jeśli jesteś zainteresowany, to mogę ci wysłać wsad do kontrolera LED na ATmega168. Przy pomocy switcha deklarujesz poziomy napięciowe krok po kroku.
Jeżeli jesteś zainteresowany, to mogę podać więcej informacji na temat działania programu.
W zakresie elektroniki analogowej koledzy wyżej udzielili wystarczających informacji. (pomijamy przejęzyczenia)
Jeżeli jesteś zainteresowany, to mogę podać więcej informacji na temat działania programu.
W zakresie elektroniki analogowej koledzy wyżej udzielili wystarczających informacji. (pomijamy przejęzyczenia)
Re: LM339 Komparator 3x Li-Ion
http://www.ti.com/lit/ds/symlink/lm124-n.pdfNie zadziała. Ten komparator ma wyjście typu otwarty kolektor, a więc musisz go spolaryzować do plusa. Na twoim schemacie brak tego, a w dodatku ostatni spolaryzowałeś do masy.Uczciwie mówiąc, nie sprawdzałem tego ani na symulatorze, ani praktycznie, ale wydaje się, że powinno działać.
To jest otwarty kolektor?
Re: LM339 Komparator 3x Li-Ion
Sorry, chodziło mi o LM339.To jest otwarty kolektor?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 119 gości