Tak, wycinanie tych łezek nie jest proste, może dojdziesz do takiego momentu z tymi projektami że będzie trzeba oddać obudowę do obróbki mechanicznej i wtedy już frezem wykonają każdy otwór. Koszt jest niewielki, popatrz oferty na allegro.
Rozszerzająca się końcówka przełącznika nic nie "bruździ" w tej łezce. Ja też takie używam u siebie i pracuje to wzorowo. W zasadzie to nie ma innych, z prosta końcówką to widziałem tylko na zamówienie (np. japońskie NKK). A może te przełączniki w ogóle to montować do góry? Na panelu górnym, jest wtedy dobry podgląd na "stan urządzenia".
Grubość ścianki tych obudów to ~2,5mm, więc przełącznik musisz maksymalnie przysuwać do krawędzi PCB. Ścianki mają też niestety skosy technologiczne od form wtryskowych.
Co do gniazd, w TME jest ogromny wybór Amphenol'i albo budżetowych CLIFF (bdb jakość, cena "chińska"), ceny do 8zł/szt. Całe tworzywowe, albo tak jak u Ciebie - ze stalową tulejką. Notabene te tulejki są dla picu, bo chyba nie zapewniają kontaktu. W amplimikserach LDM je kiedyś montowali i notorycznie były wyłamywane przy wyjmowaniu wtyków (głośnikowych)...

Te całe tworzywowe gniazda mają więcej gwintu. Są jeszcze takie z wkrętką stalową, chromowaną, bardzo ładne, zawsze kojarzyły mi się z urządzeniami robionymi przez EBS...
Zresztą... właśnie wpadło mi zdjęcie EBSa... zobacz co am u góry
http://www.kosmic.com.au/media/catalog/ ... bsuc_4.jpg